Agrotechnik zostane w Radomiu, będzie przeniesiony na Wacyn

- To doskonała wiadomość, zwłaszcza, że dotarła do nas 1 kwietnia i nie jest to Prima Aprilis - cieszą się nauczyciele i rodzice uczniów szkoły rolniczej.

Wiadomość była o tyle zaskakująca, że jeszcze niedawno nic nie wskazywało, że szkoła będzie istnieć. Nawet była przygotowana propozycja uchwały, by na sesji Rady Miasta w najbliższy poniedziałek ostatecznie samorząd przegłosował likwidację poprzez wygaszanie.

NAGŁA ZMIANA

Wszystko zmieniło się nagle w piątkowe popołudnie. O zaskakującej decyzji poinformował Jakub Kowalski, radomski radny i przewodniczący klubu PiS w Radzie Miejskiej.

- Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak zdecydował, że Zespół Szkół Agrotechnicznych nie będzie wygaszany i pozostanie w Radomiu jako placówka edukacyjna zaspokajająca potrzeby kształcenia w kierunkach rolniczych młodzieży z miasta i regionu - powiedział radny.

W komunikacje przedstawionym mediom czytamy, że prezydent Andrzej Kosztowniak liczy na deklaracje ministra rolnictwa Marka Sawickiego w związku z Zespołem Szkół Agrotechnicznych. Przypomnijmy, że minister w swoim stanowisku odmówił niedawno przejęcia szkoły w Radomiu, ale jednocześnie zadeklarował wsparcie dla dalszego jej istnienia. Na to liczą teraz władze Radomia.

PRZENOSINY NA WACYN

Szkoła w całości będzie funkcjonowała, ale nie na Wośnikach, lecz zostanie przeniesiona na Wacynie. Dodajmy, że przed laty to na Wacynie istniała szkoła rolnicza, która potem przeniosła się na Wośniki. Pomieszczenia po szkole na Wacynie przejęła filia Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej z Lublina.

- Jestem przekonany, że zarówno uniwersytet, jak szkoła agrotechniczna zmieszczą się na Wacynie. To jest jeszcze kwestią organizacji. Nie zapominajmy, że na Wacynie jest także nieużywany budynek po internacie szkoły rolniczej - powiedział Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia.

Wciąż na Wacynie są warsztaty szkoły agrotechnicznej. To ułatwia zorganizowanie szkoły w nowym miejscu.

SZKODLIWA DZIAŁALNOŚĆ

Zanim jednak w piątek dotarła wiadomość o dalszym utrzymaniu Zespołu Szkół Rolniczych przez samorząd, do mediów wyciekł list Marka Sawickiego, ministra rolnictwa, kierowany do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. W liście swym minister odnosi się do przepychanek wokół Agrotechnika.

- Zwracam się do Pana Prezesa z apelem o powstrzymanie szkodliwej działalności prezydenta i Rady Miasta Radomia, którzy - w ogromnej większości - należą do Prawa i Sprawiedliwości. Rada Miasta chce zlikwidować Zespół Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej w Radomiu. Próbuje jednocześnie winą za to obarczyć ministra rolnictwa i rozwoju wsi - pisze Marek Sawicki.

- Ten list, to próba zemsty politycznej ministra za to, że usiłowaliśmy go odwołać ze stanowiska, jako wyjątkowo niekompetentnego, nieudolnego ministra, który szkodzi polskiej wsi - komentuje Marek Suski, poseł PiS.