- Po prostu ręce opadają. Nie wiem komu mogło zależeć na takiej dewastacji - powiedział Marek Pietrzak, wójt Jasieńca, który osobiście widział zniszczenia.
Wójt jest załamany. Kilka lat temu okolice stawów zagospodarowywano na miejsce rekreacyjne, kulturalne i towarzyskie mieszkańców gminy. Wybudowano altanki, zainstalowano ławki i pięć betonowych grillów. Każdy mógł przyjść z rodziną lub ze znajomymi i spędzić miło czas. Okazuje się, że dla niektórych takie miejsca są zupełnie niepotrzebne i nie chcą z nich korzystać, albo są na tyle złośliwi, żeby inni nie korzystali. W piątek zauważono, że zburzono jeden z grillów.
- Wcześniej zniszczono jeden, teraz drugi. Zostały jeszcze trzy. Nie wiem, czy zakupimy nowy grill. Do wiosny na pewno nie. Szkoda, że ludzie nie rozumieją, że dewastują coś co przecież im samym ma służyć - dodał Marek Pietrzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?