W środę do dyżurnego radomskiej policji zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że w budynku jednego z radomskich szpitali podłożona jest bomba i że co godzinę detonowane będą kolejne ładunki.
Po otrzymaniu takiej informacji wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości. Ale policjanci szybko ustalili mężczyznę, który dzwonił i miejsce, w którym przebywał.
Sprawca fałszywego alarmu szybko został zatrzymany. To 32 - latek z Radomia. Przyznał się i oświadczył, że to miał być żart. 32 - latek w chwili zatrzymania był pijany, miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu. Za fałszywy alarm grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?