ALBO Radom

Kiedy w 1999 roku powstawała spółka Albo nawet jej założyciele nie przypuszczali, że będzie to jedna z najbardziej dynamicznych firm regionu radomskiego.

Realizowana z rozmachem dystrybucja oraz produkcja wyrobów mięsnych przynosi dziś obrót rzędu 100 milionów złotych.

- Jak wskazuje sama nazwa spółki, Albo miała być biznesem o dużym czynniku ryzyka. Liczyliśmy tylko na to, że jej prowadzenie dostarczy nam środki do życia - wspomina prezes Ryszard Drozdowski. - Nie dysponowaliśmy ani pokaźnym kapitałem, ani korzystnymi kontraktami, startowaliśmy "od zera".

Dziś spółka Albo jest trzykrotnym laureatem prestiżowego rankingu "Gazele Biznesu" dziennika gospodarczego "Puls Biznesu". Znalazła się również trzykrotnie w rankingu 2000 największych polskich firm dziennika "Rzeczpospolita".
- Myślę, że udało nam się odnieść sukces poprzez dwa elementy - mówi prezes Drozdowski. - Znaleźliśmy systemowy, innowacyjny sposób bezpośredniego dotarcia do klientów. Postawiliśmy też na wyszukiwanie najlepszych ludzi w branży i oferowanie im dalszego rozwoju zawodowego.

DWA PROFILE W JEDNYM

Spółka, której centrala znajduje się w Radomiu, łączy w sobie profil handlowy z produkcyjnym. Okazało się to dobrym pomysłem na opanowanie trudnego, bardzo konkurencyjnego rynku.

W ramach profilu handlowego firma współpracuje dziś z 80 zakładami wiodących producentów wyrobów mięsnych w Polsce. Zaopatruje zarówno sklepy detaliczne, jak również handel nowoczesny, czyli supermarkety. Wymagało to stopniowego rozszerzania obszaru działalności, od województwa mazowieckiego po kolejne rejony kraju.

- Dziś oprócz Mazowsza jesteśmy obecni w województwach: lubelskim, świętokrzyskim, łódzkim, podkarpackim, małopolskim i śląskim. W Kielcach i Łodzi działają dwa duże oddziały firmy - wylicza Ryszard Drozdowski. - Zatrudniamy łącznie około 200 osób, każdego dnia 30 pojazdów obsługuje około 1,5 tysiąca odbiorców, a w ciągu miesiąca dystrybuujemy ponad 1,5 tysiąca ton mięsa.
Uruchomienie profilu produkcyjnego stało się z czasem naturalnym uzupełnieniem szerokiej oferty spółki. Zakład zajmuje się rozbiorem drobiu i półtusz wieprzowych oraz produkcją gotowych wyrobów garmażeryjnych. Działa w oparciu o wprowadzony unijny system HACCP, spełnia warunki dobrej praktyki higienicznej oraz jest objęty stałym nadzorem weterynaryjnym.
- Mamy również uprawnienia do sprzedawania wyrobów do krajów unijnych. Nasi odbiorcy znajdują się też na Słowacji, w Czechach, Wielkiej Brytanii i Irlandii - dodaje prezes spółki.

WYZWANIE NA PRZYSZŁOŚĆ

Prezes spółki Albo podkreśla, że stworzona od podstaw firma ma za sobą bardzo dynamiczny rozwój. W 1999 roku miała 8 milionów złotych przychodu, rok później były to już 22 miliony. W latach 2001 - 2006 odnotowano przychody w wysokości odpowiednio: 37, 45, 49, 72, 79 i 86 milionów złotych. W tym samym czasie równie dynamicznie wzrastało zatrudnienie. Obecnie każdego roku liczba osób przyjętych do pracy zwiększa się średnio o 20 procent.

- Stworzyliśmy też bardzo priorytetowy projekt: połączenia w jedną firmę siedmiu lokalnych liderów tej branży, działających w różnych częściach kraju - stwierdza nasz rozmówca.

Stworzona w ten sposób spółka akcyjna Multi Food (której centrala mieści się w Radomiu, a prezesem jest również Ryszard Drozdowski) ma za zadanie konsolidację krajowego rynku.

- Prowadząc wspólną politykę cenową i zakupową, posiadając własne marki (Swojscy i Tradycja) mogliśmy stworzyć jedną z największych grup dystrybucyjnych w Polsce o potencjale sprzedaży rzędu 600 milionów złotych - mówi prezes Multi Food.

PAMIĘTAJĄ O RADOMIANACH

Spółka Albo prowadzi również politykę odpowiedzialności społecznej. Działając w Radomiu, bazuje przede wszystkim na mieszkańcach miasta i regionu, którym oferuje nie tylko stałą, pewną pracę, ale również możliwości kształtowania dalszej kariery.

- Stałą pomocą objęliśmy między innymi Radomski Bank Żywności, Caritas diecezji radomskiej, harcerzy ZHP, a także radomskie schronisko dla zwierząt i wiele innych - mówi prezes Drozdowski.