MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Algiera zwyciężyła Koreę Południową 4:2

Redakcja
Po raz pierwszy w historii afrykańska drużyna na mundialu zdobyła cztery bramki w jednym spotkaniu. Dzięki zwycięstwu Algierczycy zachowali szanse na awans do 1/8 finału. Ich losy rozstrzygną się w ostatnim meczu, z Rosją.

Grupa H: Korea Południowa - Algieria 2:4 (0:3).

Bramki: 0:1 Islam Slimani (26), 0:2 Rafik Halliche (28-głową), 0:3 Abdelmoumen Djabou (38), 1:3 Son Heung-min (50), 1:4 Yacine Brahimi (62), 2:4 Koo Ja-cheol (72).

Żółta kartka - Korea Południowa: Lee Yong, Han Kook-young. Algieria: Madjid Bougherra.

Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia). Widzów 42 732.

Korea Południowa: Jung Sung-ryong - Lee Yong, Yoon Suk-young, Kim Young-gwon, Hong Jeong-ho - Ki Sung-yueng, Han Kook-young (78. Ji Dong-won), Lee Chung-yong (64. Lee Keun-ho), Son Heung-min, Koo Ja-cheol - Park Chu-young (57. Kim Shin-wook).

Algieria: Rais Mbolhi - Madjid Bougherra (89. Essaid Belkalem), Rafik Halliche, Djamel Mesbah, Carl Medjani, Aissa Mandi - Nabil Bentaleb, Sofiane Feghouli, Yacine Brahimi (77. Medhi Lacen) - Islam Slimani, Abdelmoumen Djabou (73. Nabil Ghilas).

"Lisy Pustyni" blisko sprawienia niespodzianki były już we wtorek. Ostatecznie przegrały jednak z Belgią 1:2. Niedzielny pojedynek rozpoczęły z dużym animuszem. Już w czwartej minucie w koreańskim polu karnym faulowany był Sofiane Feghouli, ale kolumbijski sędzia nie podyktował "jedenastki". Ten sam arbiter nie uznał dwóch prawidłowo zdobytych goli przez Meksykanów w spotkaniu z Kamerunem, ale z mundialu wykluczono jednego z jego asystentów.

Podopiecznych bośniackiego trenera Vahida Halilhodzica to nie zdeprymowało i wciąż atakowali. Cel osiągnęli w 26. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Islam Slimani, który po zagraniu z głębi pola wyprzedził dwóch obrońców rywali.

Zaledwie dwie minuty później podwyższył Rafik Halliche, który piłkę do siatki skierował głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Gola na 3:0 w 38. minucie zdobył Abdelmoumen Djabou, po świetnym podaniu Slimaniego.

Koreańczycy nie złożyli broni i po przerwie ruszyli do odrabiania strat. W 50. minucie nieco przypadkowo Son Heung-min stanął oko w oko z bramkarzem Raisem Mbolhim i posłał piłkę między jego nogami.

Azjatów strzelenie gola wyraźnie uskrzydliło i coraz śmielej atakowali. W 62. minucie nadziali się jednak na kontrę. Sofiane Feghouli oraz Yacine Brahimi wymieniając kilka podań całkowicie rozmontowali koreańską obronę, a z gola ostatecznie cieszył się ten drugi.

Kibice obejrzeli jeszcze jedną bramkę. W 72. minucie rozmiary porażki zmniejszył Koo Ja-cheol.

Algieria na mundialu gra po raz czwarty, ale nigdy nie udało jej się wyjść z grupy. Teraz jest blisko tego celu. W czwartek zmierzy się z Rosją i grę w 1/8 finału zapewni jej prawdopodobnie już remis.

WSZYSTKO o Mundialu w Brazylii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Algiera zwyciężyła Koreę Południową 4:2 - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie