Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alicja Fiodorow chce walczyć o drugi medal igrzysk paraolimpijskich

/sid/
Radomianka Alicja Fiodorow, wywalczyła w Londynie srebrny medali igrzysk paraolimpijskich w biegu na 200 metrów
Radomianka Alicja Fiodorow, wywalczyła w Londynie srebrny medali igrzysk paraolimpijskich w biegu na 200 metrów archiwum prywatne
Radomianka wywalczyła w Londynie srebrny medali igrzysk paraolimpijskich w biegu na 200 metrów i ustanowiła czasem 25,49 sekundy rekord Europy. Ten fakt... uświadomiła sobie kilka godzin po biegu.

Przyznaje, że w czasie finału doping kompletu widowni na olimpijskim stadionie zrobił na niej ogromne wrażenie. Zapowiada, że w kolejnym starcie, postara się pobiec równie dobrze i będzie walczyć o drugi medal.

* Przed wyjazdem do Londynu przyznałaś, że w życiu tak szybko nie biegałaś, a igrzyska to najlepsze miejsce do ustanawiania rekordów. Zdobyłaś srebrny medal i ustanowiłaś rekord Europy. Celowałaś w taki wynik.

Alicja Fiodorow: - Byłam przygotowana i rzeczywiście pobiegłam bardzo szybko. Przed finałem powiedziałam trenerowi, Jackowi Szczygłowi, że czas 25,49 sekund będzie mnie satysfakcjonował. Nie pomyliłam się nawet o setna część sekundy. Uzyskałam wynik, w jaki celowałam, a dopiero po kilku godzinach dotarło do mnie, że to rekord Europy.

* Walczyłyście do ostatnich metrów. Miałaś fantastyczny finisz i wyprzedziłaś dwie rywalki. Taka była taktyka?

- Dobrze, że się skończyło, tak jak się skończyło, bo gdy oglądałam powtórki, to doskonale widziałam, że w wirażu byłam czwarta. A na prostej, to nie ja tak przyspieszyłam, tylko rywalki osłabły.

* Której z przeciwniczek obawiałaś się najbardziej?

- Yunidis Castillo zawsze jest groźna. Obawiałam się Rosjanki, Nikoli Radomakinej i reprezentantki RPA Anrune Liebenberg. Po półfinale wiedziałam, że jestem w stanie je wyprzedzić i uwierzyłam w to.

* W sobotę czeka cię drugi start w czasie igrzysk. Pobiegniesz na dystansie 400 metrów. Będziesz jeszcze coś poprawiać?

- Nie. Trzeba robić swoje. Trenuje normalnie. Zobaczymy, jakie będą warunki. Na 200 metrów biegłyśmy późno, było lekki wiatr. Ale przede wszystkim nie czuje już presji. Mam jeden medal.

* Nie zrezygnujesz chyba z walki o drugi?

- Absolutnie, ale będę startowała na przysłowiowym luzie. Liczę na medal i będę o niego walczyć. Ponownie pobiegnę z Castillo i Liebenberg. Jest też kilka debiutantek, które zawsze mogą sprawić niespodziankę.

* Chyba pierwszy raz startowałaś przy takiej widowni?

- Jeśli chodzi o liczbę osób na trybunach, to w Pekinie była chyba podobna. Ale nie reagowali tak, jak Anglicy. Doping kilkudziesięciu tysięcy ludzi robi niesamowite wrażenie.

* Dziękuję za rozmowę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie