Amerykański bramkarz spodobał się w Broni. Kolejne kadrowe ruchy w radomskim klubie

W ostatnim czasie w zespole Broni trwa istna kadrowa rewolucja. Zespół opuściło aż ośmiu piłkarzy, zaś dołączyło niego kilku nowych, a kilku jest jeszcze testowanych.
Do drużyny dołączył Jakub Chrzanowski, który w ostatnim czasie trenował z Radomiakiem 1910 S.A. Radom. Kluby nie doszły do porozumienia w kwestii odstępnego za zawodnika i młody napastnik przynajmniej do grudnia pozostanie w Broni.
Z linii ataku ubyli też Kacper Rak (testowany z Polonii Warszawa) oraz Kamil Czarnecki.
- Kacper za namową managera wyjechał gdzieś na testy i mówiłem mu, że mamy bardzo ważny tydzień treningowy, żeby został. Bardzo podobna sytuacja była w przypadku Czarneckiego, choć ten sam zrezygnował z gry - mówi trener Broni, Tomasz Dziubiński.
Po Mariuszu Marczaku i Mikołaju Skórnickim, trzecim nowym graczem, który zwiąże się kontraktem z Bronią, ma być Tunezyjczyk, Wajih Bouhniba. Rozegrał bardzo dobry mecz sparingowy z Avią Świdnik, dobrze też spisuje się na treningach.
Również Nigeryjczyk, Oshikoja Ajibola dobrze sobie radzi na zajęciach.
Ciekawą postacią jest przede wszystkim bramkarz Kevin McMullin. Amerykanin o którym już mówią skoczny "Jankes", w najbliższym meczu kontrolnym dostanie więcej minut gry. Jego kolega z zespołu FC Icon New Jersey, Michael Custidiano (lewy obrońca) też ma szanse zostać na Narutowicza 9.
- Niektórym testowanym chciałbym się jeszcze przyjrzeć w najbliższym meczu kontrolnym. Jeśli wypadną dobrze, to będę poszukiwał jeszcze napastnika. Mam w zanadrzu kilka nazwisk, ale są to zawodnicy testowani obecnie w wyższej lidze i nie wiem, czy któryś z nich przyjedzie w najbliższy weekend - dodaje trener Dziubiński.
W sobotę o godz. 11 na boisku w Jedlni Kościelnej, Broń rozegra kolejny mecz kontrolny. Przeciwnikiem będzie Pilica Białobrzegi. /