Na miejscu, w skansenie, na dzieci czekali pracownicy muzeum. Specjaliści od tradycji i dawnych zwyczajów opowiedzieli maluchom, jak kiedyś wróżono, jak próbowano przepowiadać przyszłość.
- Największe zainteresowanie wzbudziło lanie wosku na wodę. Było wszystko jak należy: dzieci trzymały wielki klucz, a przez dziurkę od klucza laliśmy pszczeli wosk wprost do miski z wodą - opowiada Bożena Żeromińska, nauczycielka z Przedszkola Publicznego numer 4 imienia Juliana Tuwima w Radomiu.
Potem dzieci usiłowały zgadnąć, co przedstawia zastygły wosk. I tak jeśli wosk przypominał zwierzątko, to dzieci twierdziły, że w przyszłości będą zajmować się hodowlą zwierząt, lub będą lekarzami weterynarii.
Potem przyszedł czas na inne wróżby: na wodzie w misce puszczano zapaloną świecę, a ta pływając wskazywała na naklejone wcześniej na brzegu miski imiona dzieci. To wróżyło dozgonną przyjaźń.
- To były wspaniałe zajęcia - cieszyły się dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?