Aneta Pastuszka to rodowita białobrzeżanka, jest nauczycielką języka polskiego w Liceum Ogólnokształcącym imienia Armii Krajowej w tym mieście. Należy do tych pedagogów, którzy pracują w szkole, jaką wcześniej sami kończyli i są jej absolwentami.
Absolwentka nauczycielem
- To na pewno w pewnym sensie pomogło, choć z drugiej strony trudno o porównania. Mury szkolne te same, ale rola już inna. Trzeba natomiast przyznać, że doświadczenie bardzo ciekawe - przyznaje laureatka naszego plebiscytu.
Jako licealistka uczyła się w klasie o profilu matematyczno-humanistycznym, ale równocześnie zaczęła specjalizować się w recytacji poezji. Ta pasja pozostała jej do dziś. Była także dziennikarką, współpracowała z różnymi czasopismami jako popularny „wolny strzelec”. Studiowała dziennikarstwo w Wyższej Szkole Dziennikarskiej imienia Melchiora Wańkowicza w Warszawie, filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, kształciła się także w Polskiej Akademii Nauk na kierunku wiedza o kulturze. Początkowo zajmowała się dziennikarstwem, potem jej życiowe i zawodowe losy potoczyły się tak, że trafiła do pracy w oświacie. Działo się to w 1999 roku. Od tego czasu cały czas pracuje w białobrzeskim liceum, jedynie z przerwą na urlop macierzyński.
Szybko zaszczepiła swoim uczniom pasję do poezji oraz recytacji wierszy. Nie tylko zresztą, bo kolejną jest teatr. - Nie zakładałam żadnego zespołu czy grupy teatralnej ani recytatorskiej, raczej skupiałam się na przygotowywaniu konkretnych osób do różnych konkursów i przeglądów. Nierzadko szkoła miała swoją reprezentację na etapach międzywojewódzkich - przypomina Aneta Pastuszka. Żałuje, że pandemia koronawirusa zahamowała wiele takich inicjatyw. Nie brakuje ich jednak w samych Białobrzegach. Polonistka z miejscowego liceum współpracuje także z ośrodkiem kultury, biblioteką przy organizacji różnych wydarzeń.
W tym roku szkolnym nie pełni roli wychowawcy żadnej klasy, ale w poprzednich latach wielokrotnie miała taką okazję. - Często pod moją opiekę trafiali uczniowie z klas o profilu matematyczno-fizycznym. W zawodowym życiu zajmowali się czym innym, ale wiem, że niektórzy działali na przykład w amatorskich czy też uczelnianych zespołach teatralnych. To świadczy o tym, że pasja, którą rozwijali w szkole, pozostała im na kolejne lata - opowiada Aneta Pastuszka.
Powroty na Hel
Zapytaliśmy zwyciężczynię naszej plebiscytowej akcji, co najbardziej ceni w pracy w szkole? - To, że mam okazję przebywać z młodzieżą. Na pewno w tym zawodzie liczy się szacunek, zrozumienie praw ucznia oraz szacunek do pracy, jaką wykonuje - dodaje.
Prywatnie Aneta Pastuszka jest miłośniczką podróży. Lubi poznawać różne, nowe miejsca, ale jest do którego chętnie wraca - to nadbałtycki Hel.
Pastuszka w naszym plebiscycie zwyciężyła w kategorii Nauczyciel szkół ponadpodstawowych. Drugie miejsce zajęła Ewa Becz z Technikum imienia Stanisława Staszica w Białobrzegach, natomiast trzecie Ewa Kołodziejczak z Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego dla Młodzieży „Siódemka” w Białobrzegach.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?