Od wielu lat pszczoły giną od szkodliwych środków ochrony roślin, nie tylko od pestycydów, ale herbicydów i innych pochodnych. Jest to straszliwe niebezpieczeństwo dla wszystkich owadów zapylających. Jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się wykonywanie zabiegów po zmroku, po zachodzie słońca, kiedy pszczoły zbieraczki wrócą już do uli. Przez noc, środek chemiczny wywietrzeje z kielichów kwiatów. - Tylko rozsądek i umiarkowanie sadowników da pszczelarzom szanse na utrzymacie swoich uli w dobrej kondycji, z czego będziemy mogli skorzystać w przyszłym roku - apeluje Marek Mikołajewski.
Zobacz też: Tysiącletnia zupa pierwszych Słowian. Piotr Kucharski zdradził przepis (Dzień Dobry TVN/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?