W nocy 20 maja 2007 roku pogotowie otrzymało zgłoszenie o siedzącym pomiędzy blokami w Radomiu mężczyźnie, który jest poważnie ranny. Miał uszkodzoną między innymi wątrobę, życie uratowała mu natychmiast przeprowadzona operacja. Policjantom mówił później, że tego dnia pił alkohol i gdy szedł do sklepu, by kupić wódkę, został zaatakowany przez nieznanego sobie osobnika.
OBRONA KONIECZNA
Również 20 maja w nocy na policję zgłosił się człowiek, który utrzymywał, że został zaatakowany przez kilku rabusiów. Jak twierdził bronił się wyjmując nóż. Jeden z napastników miał nadziać się na jego ostrze. Mężczyznę, który sygnalizował o napadzie zatrzymano a potem aresztowano. Prokuratura po trwającym kilka miesięcy śledztwie zarzuciła mu w akcie oskarżenia usiłowanie zabójstwa. Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy w Radomiu. Oskarżonemu groziła kara do 15 lat więzienia, 25 lat lub dożywocie. Sąd skazał go na 3 lata wiezienia uznając, że broniąc się nożem, przekroczył przy tym jednak granice obrony koniecznej. Sąd Apelacyjny w Lublinie był innego zdania i uniewinnił oskarżonego. W sumie mężczyzna spędził za kratkami 18 miesięcy. Potem, po wyjściu na wolność domagał się za to odszkodowania i zadośćuczynienia. Radomski sąd przyznał, że doszło w tym przypadku do "niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania", przyznając mu łącznie 68 tysięcy złotych.
ZADOŚĆUCZYNIENIA
W tym roku była to jedna z siedmiu takich osądzonych spraw. Odszkodowanie przyznano jeszcze tylko jednej osobie a wynosiło ono 9 tysięcy złotych.
- Rocznie wpływa do nas do 10 takich spraw. O wysokości przyznanej kwoty decyduje kilka czynników, w tym okres pobytu w areszcie, warunki osadzenia i to, jaki to miało wpływ na sytuację życiową oskarżonego - mówił nam Mariusz Młoczkowski, przewodniczący wydziału karnego Sądu Okręgowego w Radomiu.
Według niego najwyższe, przyznane przez radomski sąd odszkodowanie przyznano kilka lat temu i wynosiło ono około 200 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?