Astrobaza w Radomiu już działa. Pierwsze grupy oglądały niebo

- Chociaż od momentu oddania astrobazy w styczniu tego roku upłynęło wiele czasu, to dopiero teraz udało się po raz pierwszy mieć tak świetne warunki atmosferyczne. Wcześniej w obserwacjach przeszkadzała pogoda - mówił nam Roman Bukalski, obsługujący w piątek astrobazę. - Chętni zapisali się na wizytę dosłownie w kilka godzin - dodaje.

Astrobaza w Radomiu powstała z pieniędzy budżetu obywatelskiego. Kosztowała około 700 tysięcy złotych. - Na własne oczy będziemy mogli zobaczyć, jak piękny jest wszechświat - mówił podczas otwarcia obiektu Jakub Krajewski, jeden z pomysłodawców budowy astrobazy.

Lokalizacja nie była przypadkowa. Chodziło o znalezienie miejsca nieco oddalonego od świateł miasta, o odpowiednim też ukształtowaniu geograficznym. Nie bez znaczenia było też to, że właśnie z osiedla Południe są pomysłodawcy budowy. Na działce stanął budynek o powierzchni około 600 metrów kwadratowych i wysokości około 10 metrów. Na dachu ma otwieraną kopułę, prze którą będzie można oglądać niebo. Wewnątrz jest też sala do przeprowadzania zajęć i lekcji z astronomii.

Astrobaza to przede wszystkim sprzęt, a ten jest, zdaniem pomysłodawców, wysokiej jakości. - Główny teleskop pozwoli na obserwację na przykład wszystkich planet Układu Słonecznego, obiektów dalekiego nieba, mgławic - dodawał Jakub Krajewski. Astrobaza podlega szkole podstawowej numer 17, choć mogą z niej korzystać wszyscy chętni po wcześniejszych zapisach.