Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak kota, jazda do lekarza, a tam... przykra niespodzianka!

Piotr KUTKOWSKI
Pogryzione dziecko bez pomocy.

Czy w zwoleńskiej poradni odmówiono pomocy dziecku dlatego, że przyjechała z nim babcia a nie rodzice? Tak twierdzą dziadkowie, dyrekcja placówki i lekarz przedstawiają inną wersję zdarzenia.

Chłopiec mieszka w gminie Pionki, jednak 30 kwietnia przebywał w domu swoich dziadków pod Zwoleniem. Tam na posesji został pogryziony i podrapany przez kota.

WERSJA DZIADKA

- Rana została prowizorycznie opatrzona, postanowiliśmy skonsultować się jednak z lekarzem by ją obejrzał i być może zadysponował zastrzyk przeciwko tężcowi. Lekarz w Zwoleniu zaczął jednak żądać tytułu prawnego do opieki nad chłopcem kwestionując to, że przyjechała z nim moja żona a nie matka czy ojciec - mówił nam dziadek chłopca.

Według niego podobnie potraktowano małego pacjenta w budynku pogotowia, potem chłopiec został zawieziony przez babcię do Pionek i tam razem ze swym ojcem poszedł do lekarza rodzinnego, który pokierował dalszym leczeniem.

WERSJA PRZYCHODNI

Krzysztof Jarosz, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Zwoleniu potwierdził w rozmowie z nami, że chłopiec rzeczywiście pojawił się w poradni dziecięcej mając założony na rękę opatrunek.

- Z relacji lekarza, z którym rozmawiałem na ten temat wynika, że poprosił on osobę, która przybyła z dzieckiem o podanie dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do sprawowania opieki nad dzieckiem, bądź też dokumentu ubezpieczeniowego lub numeru PESEL. To było konieczne, bo musimy zachować podstawowe zasady. W tym momencie jednak osoba, która przyszła z chłopcem obróciła się na pięcie, zabrała go i wyszła.

POMOC?

Jego zdaniem nie można zatem mówić o odmowie pomocy a wręcz przeciwnie - gdyby nie taka reakcja chłopiec najprawdopodobniej zostałby skierowany do poradni chirurgicznej, która w tym czasie była czynna.

- To, jak potraktowano nas w Zwoleniu uważam za skandaliczne - podtrzymuje dziadek chłopca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie