Paweł Tarnowski - Krzysztof Wierzba, to miał być atak marzeń Radomiaka w trzeciej lidze. I tak jest obaj futboliści zdobyli już po siedem bramek i zapowiadają następne.
Z przyjściem Krzysztofa Wierzby do Radomiaka wiązano duże nadzieje. Gracz ten miał zastąpić Cezarego Czpaka, któremu skończyła się umowa z radomskim klubem i ostatecznie trafił do Stali Stalowa Wola. Wierzba nie zawodzi i strzela ważne gole. Paweł Tarnowski przed sezonem szukał klubu. Radomskim piłkarzem interesował się Widzew Łódź, Wisła Płock, Znicz Pruszków, ale ostatecznie został i też nie zawodzi. Najważniejsze, że obaj zawodnicy coraz lepiej rozumieją się na boisku. Grają ze sobą, a efekty są takie, że zdobywają bramki.
GODZINA DZIEWIĄTA
Od momentu, kiedy pierwszym trenerem Radomiaka został Arkadiusz Grzyb, radomianie nie przegrali meczu. Dotychczasowy bilans, dwie wygrane i jeden remis. Szkoleniowiec "zielonych" poniedziałkowe zajęcia wyznacza bardzo wcześnie, na godzinę dziewiątą. Lekki rozruch, ćwiczenia rozluźniające i 45 minut pływania - tak wyglądają poniedziałkowe zajęcia. Atmosfera po niedzielnym wygranym 4:3 meczu z Mazurem Karczew i dobrej grze w zespole jest bardzo dobra.
Martwią jednak kontuzje. Z gry w kolejnych meczach są wykluczeni, Maciej Woźniak (uraz kolana), Piotr Wlazło (złamany nos). Nie wiadomo czy na sobotni mecz z Nadnarwianką w Pułtusku będą gotowi do gry, Marcin Sikorski, Łukasz Szary i Maksym Kobylarczyk. Cała trójka do gracze defensywni. Gdy dodamy do tego, że także Woźniak jest obrońcom, a Wlazło defensywnym pomocnikiem, trener Grzyb nie zbyt wielkiego pola manewru, jeżeli chodzi o blok obronny. Stąd też sporo błędów w defensywie, co było widoczne podczas meczu z Mazurem i trzy stracone bramki.
NIE LEKCEWAŻYĆ
W 13 kolejce i o godzinie 13 Radomiaka 1910 SA zagra z ostatnią w tabeli Nadnarwianką w Pułtusku. Najbliższy rywal "zielonych" nie wygrał jeszcze meczu, dwa zremisował i dziesięć przegrał. Zdobył tylko dwie bramki, obie Artur Kamiński z rzutów karnych. Każdy inny wynik poza wygraną radomian będzie ogromną sensację. Rywala jednak absolutnie nie można lekceważyć, mimo, że zamyka ligową tabelę. Przekonał się o tym lider Piaseczno, który na własnym boisku bezbramkowo zremisował z drużyną z Pułtuska.
MÓWI TRENER
Arkadiusz Grzyb: - Normalnym cyklem treningowym przygotowujemy się do sobotniego meczu ligowego z Nadnarwianką w Pułtusku. Ze składu wypadł Piotrek Wlazło. Być może zagra już Marcin Sikorski.
RADOMIAK - NADNATRWIANKA W STATYSTYCE
Sezon 2002/ 2003 - IV liga
Nadnarwianka - Radomiak 3:3, 1:2.
Sezon 2006/ 2007 - III liga
Radomiak - Nadnarwianka 1:0, 0:0
Sezon 2007/ 2008 - III liga
Nadnarwianka - Radomiak 0:1, 1:0.
Więcej czytaj we wtorkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?