Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atakując nożem omal nie zabił swego kumpla od kieliszka

/pok/
archiwum
Mieszkaniec Radomia jest podejrzany o nieudana próbę zabicie nożem kompana od wódki. Podejrzany twierdzi, że nie miał zamiaru go zabijać.

Zdarzenie miało miejsce 10 lutego 2009 roku w jednym z domów na ulicy Zgodnej w Radomiu. Doszło tam do spotkania kilku mężczyzn, którzy wspólnie pili wódkę. Jeden z nich podszedł w pewnym momencie do pieca, by podrzucić opał. Gdy odwrócił się zobaczył swojego kompana od wódki z nożem w ręku. Gdy nakazał mu oddać nóż, otrzymał kilka ciętych uderzeń w klatkę piersiową. Pomimo odniesionych ran odebrał nóż napastnikowi łapiąc za jego ostrze. Skaleczył sobie przy tym dłoń, ale być może ocalił życie.

Ranny mężczyzna wybiegł na zewnątrz i skontaktował się z sąsiadką. Pomocy udzielali mu lekarze. Napastnika zatrzymała policja, Był pijany, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. W czasie śledztwa najpierw nie przyznał się do winy, później twierdził, że doszło pomiędzy nim a poszkodowanym do sprzeczki i użył wobec niego noża,
-Ale nie chciałem go zabić - przekonywał.

Prokuratura oskarżyła zatrzymanego mężczyznę o usiłowanie zabójstwa. Grozi za to kara nawet 25 lat pozbawienia wolności. Sprawę rozpatrzy Sąd Okręgowy w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie