Szkot Andy Murray, który w drugiej rundzie po niemal sześciu godzinach nieprawdopodobnej batalii pokonał Australijczyka Thanasiego Kokkinakisa, wyrównał stan meczu 3. rundy z Roberto Bautistą Agutem.
Przypomnijmy, że w turnieju panów, nasz rodzynek Hubert Hurkacz jest już w czwartej rundzie. W niej zmierzy się z Amerykaninem Sebastianem Kordą.