W piątek ramo bezrobotni, którzy przyszli rano do "pośredniaka" dowiedzieli się, że nie mogą być w tym monecie obsłużeni. Jako powód podano awarię sytemu komputerowego"Syriusz".
- Awarię udało się usunąć informatykom bardzo szybko, zajęło to kilkadziesiąt minut, dlatego też nie spowodowało to większych perturbacji. Ale jeśli ktoś miał wyznaczony termin i nie został obsłużony, na pewno nie poniesie z tego tytułu konsekwencji,. Jego sprawa zostanie załatwiona w innym terminie - stwierdził Dariusz Strzelec, rzecznik Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.
Nasz rozmówca przyznał, że nie były to pierwsze kłopoty z "Syriuszem" - zdarzały się już jego awarie, niedawno zawiesił się. Kilka tygodni temu urząd musiał też uporać się z awarią telefoniczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?