Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż się prosi o nieszczeście.... Druty wystają z drogi

Marcin WALASIK [email protected]
Takie druty wystają ze starych płyt, którymi niegdyś utwardzona została nawierzchnia pętli końcowej na Godowie.
Takie druty wystają ze starych płyt, którymi niegdyś utwardzona została nawierzchnia pętli końcowej na Godowie. Szymon Wykrota
Ze zniszczonych, betonowych płyt wystają druty. - Można o nie przebić opony! - alarmują kierowcy.

Bartosz Rutkowski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Sygnał został przekazany inspektorom z Działu Utrzymania Ulic. Niebawem pojadą oni na miejsce i sprawdzą, jak wygląda stan nawierzchni pętli. Jeśli faktycznie wystają tam druty, to zostaną wycięte. Na razie nie mamy w planie generalnego remontu tej pętli.

Betonowe płyty są w wielu miejscach wykruszone. Przez takie doły autobusy niszczą zawieszenia.
Betonowe płyty są w wielu miejscach wykruszone. Przez takie doły autobusy niszczą zawieszenia. Szymon Wykrota

Betonowe płyty są w wielu miejscach wykruszone. Przez takie doły autobusy niszczą zawieszenia.
(fot. Szymon Wykrota)

Przystanek końcowy "szóstki" na radomskim Godowie wymaga pilnego remontu. Na razie drogowcy wytną tylko wystające druty. Na generalną przebudowę potrzeba pieniędzy.

Przystanek autobusów linii numer 6 na Godowie znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Drzymały, obok lasku.

PROWIZORKA Z PŁYT

Nawierzchnia pętli końcowej została utwardzona przed laty z dużych, betonowych płyt. Takich, których często używano między innymi do układania tymczasowych dróg na place budów.

Po wielu latach wykruszyły się one i popękały, a w niektórych miejscach wystają spore, metalowe elementy zbrojenia.

- Pętla ta nadaje się do kapitalnego remontu, jednak miasto pewnie nie ma na to pieniędzy. Do tego czasu drogowcy mogliby wyciąć te druty. Przecież można przebić o nie oponę - mówi Zdzisław Kwapiński, kierowca autobusu miejskiego z firmy ITS Michalczewski.
NIE MOGLI UŁOŻYĆ ASFALTU?

W ubiegłym roku obok prowadzona była przebudowa odcinka ulicy Wiejskiej. Kierowcy myśleli, że prace obejmą też końcowy "szóstki".

- Układali asfalt na przyległym, krótkim fragmencie ulicy Drzymały, więc można było pociągnąć dywanik asfaltu na tych płytach - twierdzi Zdzisław Kwapński.

Bartosz Rutkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu nie podziela tej opinii.

- Prace prowadzone były przy budowie ulicy Wiejskiej od skrzyżowania z ulicą Drzymały do granicy miasta. Nawierzchnia pętli końcowej wykonana jest z płyt. Żeby ułożyć tam nowy asfalt, najpierw trzeba przygotować nową podbudowę. W innej sytuacji nie ma gwarancji, że wytrzyma on długo przy sporym obciążeniu autobusów - mówi Bartosz Rutkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie