AZS Uniwersytet: Polit, Bury - Świeca 6, Cupryś 5, Malinowski 5, Mroczek 4, Fugiel 4, Kacprzak 2, Kwaśny 1, Kalita 1.
Śląsk: Schodowski, Pawlak - Będzikowski 6, Swat 6, Herudziński 4, Szabat 4, Zadura 4, Baran 3, Krzywda 2, Jędrzejewski 2, Kłos 1, Grobelny 1.
Z dwoma nowymi zawodnikami, Wiktorem Malinowskim z Vive Targi Kielce i Michałem Kwaśnym z Azotów Puławy i pod nową nazwą Klub Środowiskowy Akademickiego Związku Sportowego Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny Radom przystąpiła radomska drużyna do meczu z jednym z faworytów do awansu Śląskiem Wrocław.
DOBRA POŁOWA
W 9 min. po golu Malinowskiego, radomianie objęli prowadzenie 3:2 i bardzo dobrze grali. Podopieczni trenera Aleksandra Malinowskiego rządzili na parkiecie i w 20 min. po golu Damiana Cuprysia prowadzili nawet 9:6. Nie udało się "akademikom" dowieźć do końca pierwszej połowy tej przewagi. Do szatni obydwa zespoły schodziły z wynikiem remisowym 12:12, co zapowiadało spore emocje w drugich 30 minutach.
POWOLI "ODJEŻDŻALI"
Do 37 minut jeszcze nie wyglądało to źle, jeżeli chodzi o wynik dla AZS. Był nawet remis po 14. Jacek Będzikowski, najbardziej doświadczony szczypiornista, były reprezentant Polski wyprowadził wrocławian na prowadzenie 15:14 i powoli Śląsk zaczął odjeżdżać z wynikiem. W 50 min. było już 26:19. - Spodziewaliśmy się w Radomiu trudnego meczu. Radomianie zawsze grają zadziornie, ale w 50 minucie można powiedzieć, że już było "pozamiatane", jeżeli chodzi o wynik - mówił Jacek Będzikowski, kapitan Śląska.
- Mamy dłuższą ławkę, bardziej wyrównany skład. To zaważyło o naszej wygranej - powiedział po spotkaniu Daniel Grobelny.
- Przegraliśmy, to byliśmy bardzo nieskuteczni, nic nam skrzydłowi nie pomogli - mówił po meczu Aleksander Malinowski, trener AZS Uniwersytetu.
Jeden ze skrzydłowych radomskiego AZS Maciej Jeżyna poczynania kolegów oglądał z trybun z nogą w gipsie. - Za dwa tygodnie ściągam gips i zobaczymy, co pokaże prześwietlenie. Po nim okaże się, kiedy zacznę treningi - mówił Maciej Jeżyna.
Więcej czytaj w poniedziałkowym "Echu Sportowym".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?