Babski wypad na piwo

8 marca

8 marca

to Międzynarodowy Dzień Kobiet, który świętowany jest w wielu krajach, ale za oficjalne święto uznaje go tylko 55 państw, w tym Polska. Został ustanowiony w 1910 roku w Kopenhadze jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. W Polsce jest obchodzony od 1911 roku.

Radomianki mają swoją restaurację, stowarzyszenie, seanse filmowe, zajęcia taneczne i własny portal. Stereotypy o kobiecie zajmującej się domem i dzieckiem oraz gotującej obiad dla męża czas wrzucić do kosza.

- Chcemy pokazać wszystkim paniom w naszym mieście, że jesteśmy aktywne i udaje nam się zrobić dużo fajnych rzeczy - mówi Monika Fijałkowska, szefowa radomskiego stowarzyszenia dla kobiet Babia Góra. Jak mówi, pomysł na założenie stowarzyszenia padł w gronie dobrych koleżanek, ale do stowarzyszenia zgłasza się coraz więcej pań.

BEZ STEREOTYPÓW

Co robią wspólnie? - Przede wszystkim dobrze się bawimy. Bierzemy udział w akcjach charytatywnych, ale naszym głównym celem jest pokazanie, że stereotypy o kurach domowych powinny być tylko w starych książkach - przekonuje Monika Fijałkowska.

Panie ze stowarzyszenia wspólnie chodzą do kina, teatru a na Dzień Kobiet organizują turniej gry w kręgle "Bowling w szpilkach". - Często chodzimy tez razem na piwo, przecież piwo nie jest tylko dla panów - śmieje się szefowa stowarzyszenia.

Z HAPPY ENDEM

W radomskim kinie Helios kobiety znajdą seanse tylko dla siebie. Pod hasłem "kino kobiet" najczęściej panie mogą obejrzeć filmy lekkie, odprężające, z happy endem.

- Takie produkcje kobiety oglądają najchętniej, przychodzą do kina po to, żeby się zrelaksować - mówi Robert Kaczor, dyrektor Heliosa. Co decyduje o popularności tych seansów?

- Zawsze szykujemy dla pań dodatkowe atrakcje. Są degustacje dań potraw z restauracji, konkursy, pokazy fitness - wylicza Kaczor.

TANIEC ZAMIAST PIWA

Swoje zajęcia kobiety mają też w szkołach tańca.

- Od kilku lat w ofercie mamy aerobik, nowością jest zumba, prawdziwym hitem jest jednak taniec brzucha - mówi Michał Przybytniewski, szef Radomskiego Centrum Tanecznego Kuźnia. - Przychodzą do nas kobiety w każdym wieku - podkreśla.

Dlaczego panie tak chętnie przychodzą na zajęcia taneczne?

- Widać mają mnóstwo energii - przypuszcza Przybytniewski. - My, faceci, jak chcemy się spotkać, po prostu idziemy na piwo, a one wolą spędzać czas aktywnie - śmieje się.

PLOTKI BEZ MĘŻCZYZN

Kobiety chodzą też na piwo. Wtedy wybierają często "Babie lato", pierwszą w Radomiu restaurację dla kobiet.
- Musimy mieć miejsce, w którym będziemy mogły potrzymać się za rękę i porozmawiać o naszych problemach, albo po prostu poplotkować - uważa Joanna Kucharska z tego lokalu, gdzie w czwartek, z okazji babskiego święta, będzie prezentacja kosmetyków.

MĘŻU, DO GARÓW!

Monika Fijałkowska z "Babiej Góry" mówi, że najważniejsze jest to, że coraz więcej kobiet przekonuje się, że aktywność można połączyć z pracą i rodziną. - Nasi mężowie też do tego dorastają i cieszą się, że mogą zostać z dziećmi, kiedy my wychodzimy na piwo - śmieje się.