Dwóch bandytów wtargnęło do budynku, zastraszyło małżeństwo właścicieli. Pieniędzy nie znaleźli, dotkliwie pobili za to mężczyznę, który stał za ladą. Po kilku minutach wybiegli na zewnątrz, wsiedli do ciemnego samochodu (nieustalonej marki) i odjechali. Napastnicy nie byli zamaskowani.
- Pobity właściciel sklepu z obrażeniami ciała i głowy trafił do szpitala w Skarżysku-Kamiennej - informuje sierżant Marlena Skórkiewicz, pełniąca obowiązki rzecznika szydłowieckich stróżów prawa. Policja prosi o kontakt osoby, które mogłyby pomóc ustalić sprawców pod numerem telefonu 48 617-72-00.
Syn poszkodowanych na jednym z portali społecznościowych również zwrócił się o pomoc w wykryciu bandytów. Tam podał ich rysopisy. Jeden miał około 170 centymetrów wzrostu, był krępej budowy ciała, miał krótkie ciemne włosy, ubrany był w pomarańczową kurtkę z odblaskami. Drugi liczył około 180 cm, szczupłej sylwetki, włosy ciemny blond delikatnie pofalowane, ubrany w spodnie moro.
Jak opisywał dalej samochód był koloru granatowego lub czarnego, numery rejestracyjne prawdopodobnie zaczynały się na literę „B”. Pięciodrzwiowe auto zaparkowane było za bramą, na dwóch kompanów czekał w środku kierowca. Jak pisał dalej syn poszkodowanych, po napadzie mężczyźni odjechali w stronę Szydłowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?