Po częściowym zawaleniu się domu wiadomo, że dom zagraża okolicznym mieszkańcom i prędzej czy później trzeba go zburzyć.
Magistrat przygotował już kosztorys rozbiórki kamienicy. - Ze względu na to, że dom stoi w głębi podwórka, a teren jest zabudowany, koszt rozbiórki jest wysoki - mówi Ryszarda Kitowska z biura prasowego Urzędu Miasta w Radomiu.
ZAMUROWANE OKNA
Przypomnijmy, że zawaliła się część dachu starej kamienicy przy ulicy Żeromskiego 30. Okazuje się, że już 19 lat temu nakazano wyłączyć kamienicę z użytkowania. Jednak lokatorzy nadal tam mieszkali, ale byli stopniowo przenoszeni do innych mieszkań. Dopiero od 2006 roku wyprowadzili się stąd ostatni lokatorzy. Od tej pory dom stał pusty.
- Po tym ostatnim zawaleniu dachu, bo nie było to jedyne, teraz przynajmniej są zamurowane okna, żeby nikt tam nie wchodził - mówi nam jedna z mieszkanek oficyny.
Rzeczywiście - ruina została zabezpieczona. Drzwi i okna są zamurowane, podwórko zostało uprzątnięte. Zostały też wcześniej usunięte gzymsy, parapety i balkony, by resztki murów nie spadły na ziemię.
- Jeszcze w tym roku dom zostanie dodatkowo zabezpieczony ogrodzeniem, by nikt postronny nie wchodził na posesję - dodaje Ryszarda Kitowska.
WŁAŚCICIELA NIE MA
Jednak zabezpieczenia wciąż nie rozwiązują sprawy, bo dalsze istnienie kamienicy jest bardzo niebezpieczne. Na ciasnym podwórku, blisko ruiny, czasami bawią się dzieci. Dom trzeba rozebrać, a obowiązek ten spoczywa na właścicielu domu. Jednak sprawy własności kamienicy nie są uregulowane. Prawdopodobnie przedwojenni właściciele zginęli w czasie II wojny światowej, a przez ponad 70 lat nikt nie uregulował własności.
- Cały dom grozi zawaleniem. Można samemu zobaczyć: powykrzywiane ściany, cegły już zzieleniały z wilgoci, kruszeją w palcach. To w każdej chwili może się zawalić, aż strach przechodzić obok tej kamienicy - mówiła nam Małgorzata Schwartz, mieszkająca z drugiej strony kamienicy.
CIASNE PODWÓRZE
Choć koszt rozbiórki może wynieść nawet 200 tysięcy złotych, to już wiadomo, że jest wielki problem techniczny z rozbiórką. Kamienica stoi na ciasnym podwórku stykając się z innymi domami i działkami. Rozbiórka będzie szalenie trudna i kosztowna, bo nawet ciężarówki, czy dźwigi nie mają jak tu wjechać.
- Kosztorys rozbiórki został przygotowany, ale pieniędzy w budżecie nie ma - dodaje Ryszarda Kitowska.
Niestety, takich zniszczonych i nadających się tylko do rozbiórki budynków jest wiele w Radomiu. Gdy kilka lat temu zawaliła się kamienica przy ulicy Wałowej służby miejskie policzyły wówczas, że kolejnych 70 domów w mieście stwarza realne zagrożenie dla ludzi.
Runęły kamienice
Częściowe zawalenie kamienicy przy Żeromskiego 30, to nie jedyna katastrofa budowlana w Radomiu. Już wcześniej dochodziło do podobnych zdarzeń.
- sierpień 2004 - zawaliła się kamienica przy Wałowej. Na szczęście - nikt nie zginął. Ruiny domu zostały rozebrane dopiero po roku.
- lipiec 2005 - częściowo zawaliła się kamienica na Glinicach przy ulicy Słowackiego. Zagrożeni byli mieszkańcy przyległej kamienicy, przy ulicy Ciemnej.
- luty 2006 - runął dach kamienicy przy ulicy Szwarlikowskiej. Trzeba było ewakuować 25 osób, w tym dzieci.
- czerwiec 2012 - runął dom przy ulicy Narutowicza w Radomiu. Przez dłuższy czas jezdnia była częściowo zamknięta dla ruchu.
- lipiec 2012 - częściowo zapadł się dach na kamienicy przy ulicy Żeromskiego 30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
