Bardzo drogie święta Wielkanocne, ale to jeszcze nie koniec podwyżek. Ile zapłacimy za podstawowe produkty?

Jak wyliczył w swoim analizach Bank BNP Paribas w największym stopniu, bo o ponad połowę i o ponad jedną trzecią, wzrosną odpowiednio ceny tłuszczów roślinnych i masła.

Nieodłącznym elementem Świąt Wielkanocnych są jaja. W tym roku, ze względu na wyższe ceny pasz dla kur niosek, a także ograniczoną ich podaż, ze względu na grypę ptaków, za jaja zapłacimy o około 14 procent więcej niż przed rokiem.

Mięso, tradycyjne wyroby mięsne, wędliny, pasztety czy też kiełbasy spożywane w trakcie Wielkanocy również będą droższe. W szczególności wzrost cen widoczny będzie w przypadku mięsa drobiowego, które będzie o około 30procent droższe w relacji rocznej. Podwyżki nie ominą również produktów wieprzowych. Ich ceny na sklepowych półkach mogą być o około 7 procent wyższe w porównaniu rok do roku, natomiast wędliny wieprzowe o 3-6 procent. Wynika to głównie ze wzrostu cen żywca wieprzowego, będącego konsekwencją wzrostu cen pasz i spadku pogłowia trzody chlewnej w Polsce i całej Unii Europejskiej.

Zdaniem analityków banku BNP Paribas drożej o blisko 35 procent zapłacimy za masło, a za twaróg o ponad 10 procent więcej niż przed rokiem. Wzrost cen nabiału wynika głównie z ograniczonej podaży mleka u największych eksporterów na świecie i utrzymującego się silnego popytu na produkty mleczarskie. Wyższych cen należy spodziewać się również w przypadku tłuszczy roślinnych, które notują silne wzrosty na rynkach międzynarodowych. W tym roku ich ceny mogą być nawet o ponad 50 procent wyższe niż przed rokiem. Wzrosty cen nie ominą również owoców i warzyw.

Na świątecznym stole nie może zabraknąć również bab wielkanocnych, mazurków czy pieczywa, do których wypieku potrzebna jest mąka. W tym roku, za sprawą rekordowo wysokich cen zbóż, a także wojny w Ukrainie oraz rosnących kosztów nawozów, energii i pracy, ceny mąki mogą być o ok. 25% wyższe, natomiast pieczywa o 25-30%. Oczekujemy również około 30-procentowego wzrostu cen cukru, w związku z tym zarówno za słodkie, jak i wytrawne wypieki trzeba będzie słono zapłacić - wyjaśnia dr Magdalena Kowalewska, starszy analityk sektora Food & Agri Banku BNP Paribas.

Podsumowując koszyk produktów spożywczych, najczęściej kupowanych przed Wielkanocą, w którego skład wchodzą: 1 kg chleba pszenno-żytniego, 2 kg mąki pszennej, 2 kg mięsa wieprzowego, 2 kg kurczaka patroszonego, 0,5 kg szynki wieprzowej, 1 kg kiełbasy wędzonej, 1 kg twarogu półtłustego, 30 jaj, 1 kg masła, 1 kg oleju rzepakowy, 1 kg jabłek, 1 kg buraków, 1 kg marchwi, 1 kg cebuli, 3 kg ziemniaków, 1 kg cukru i 2 litry soku jabłkowego, będzie o około 20 procent droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

W związku ze wzrostem wszystkich głównych kategorii żywnościowych przygotowanie koszyczka wielkanocnego w tym roku będzie kosztować zdecydowanie więcej niż przed rokiem. Przeciętna święconka zawierająca dwa jaja, 50 g pieczywa i 50 g kiełbasy będzie o 12 procent droższa w porównaniu ze świętami w 2021 roku.