Barwna podróż do Iranu słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Szydłowcu

Tę pustynię Irańczycy uznają za najgorętsze miejsce na ziemi.

Było to już kolejne spotkanie UTW dotyczące poznawania różnych zakątków świata. Tym razem tematem był Iran, po którym Piotr Kutkowski podróżował w trzyosobowej grupie w tym roku.

- Do tego kraju wybieraliśmy się wielokrotnie i za każdym razem rezygnowaliśmy po informacjach o różnych zagrożeniach. W tym roku było podobnie, ale tym razem nie odpuściliśmy i nawet pomimo ostrzeżeń ze strony ministerstwa spraw zagranicznych Iranu pojechaliśmy tam - mówił na wstępie swojego wykładu Piotr Kutkowski.

Potem słuchacze ruszyli wraz z nimi w liczącą kilka tysięcy kilometrów podróż, która prowadziła przez Kashan, Isfahan, Persopolis, Shiraz, Kerman do Yazd, gdzie znajdują się świątynia Zoroastrian z płonącym od 1500 lat ogniem i wieże milczenia, na których wyznawcy tej religii jeszcze do niedawna składali ciała swoich bliskich na pożarcie sępom. Mowa też była o pustyni, którą Irańczycy uznają za najgorętsze miejsce na ziemi czy też o mieszkających w ortodoksyjnym kraju muzułmańskim, jakim jest Iran - chrześcijanach.

Ilustrowana licznymi zdjęciami i filmami opowieść kończyła się w Teheranie, zawierając rozdział poświęcony polskiemu cmentarzowi w tym mieście, na którym pochowano w okresie II wojny światowej około 2 tysiąca uchodźców z sowieckiego kraju zniewolenia.

Ogromne wrażenie na wszystkich zrobiły zdjęcia królewskich klejnotów i …niesamowitego ruchu ulicznego, gdzie piesi przebiegają przez jezdnię pomiędzy samochodami, a jedyną zasada stosowaną przez kierowców jest brak zasad. Wiele pytań dotyczyło codziennego życia Irańczyków, sytuacji kobiet, miejscowych obyczajów i potraw.

Spotkanie trwało 3 godziny, w tym czasie oprócz opowieści słuchacze mogli także degustować irańską herbatę oraz napar z irańskich kwiatów. Każdy dostał też wpis do indeksu, a na pamiątkę odbitkę irańskiego banknotu z doklejonym znakiem zoroastrian.

Meczet w Isfahan