Będą razem odnawiać kościół Świętego Wacława

Mamy już , na przykład, dokument pisany po rosyjsku z czasow gdy kościół przejęli carscy Rosjanie- - pokazał ksiądz Andrzej Tuszyński apelując do radomian o przynoszenie innych pamiątek związanych z kościołem
(fot. Barbara Koś)

Historia kościoła

Kościół świętego Wacława w Radomiu to najstarszy kościół w Radomiu. Ufundowany został w 1216 roku przez księcia Leszka Białego, uposażony przez Bolesława Wstydliwego. Od 1222 roku był parafialnym kościołem Radomia. W 1440 roku został rozbudowany i częściowo przebudowany w stylu gotyckim.

W 1802 kościół Św. Wacława zajęli Austriacy na magazyn wojskowy. W okresie Księstwa Warszawskiego był częściowo przebudowany (1809) i użytkowany nadal na cele magazynowe.

Dalszej przebudowie uległ w połowie XIX wieku, kiedy został zamieniony przez władze rosyjskie na etapowe więzienie skąd wywożono zesłańców na Syberię.

W latach 1922/1923 kościół był szpitalem epidemicznym, przeznaczonym dla chorych na tyfus podczas szalejącej wówczas w Radomiu epidemii tej choroby.

W okresie międzywojennym (1930-1939) użytkowany był jako dom starców, następnie mieścił się w nim Oddział Psychiatryczny Szpitala Miejskiego.

Od 1978 ponownie pełni funkcję sakralną. W latach 1980-1986 został odrestaurowany według projektu architekta profesora Wiktora Zina.

Poświęcenia kościoła dokonał 9 czerwca 1985 biskup Edward Materski. Od roku 1985 do 1992 kościół był kościołem filialnym parafii świętego Jana Chrzciciela w Radomiu.

1 września 1992 świątynia stała się kościołem parafialnym świętego Wacława.

Pierwsza wspólna konferencja zjednoczonych gospodarzy Bractwa i parafii w Arce na Starym Mieście miała tło plastyczne. Ksiądz Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii świętego Wacława oraz Hetman Bractwa Kurkowego, Sławomir Adamiec wyeksponowali dwa cenne szkice profesora Wiktora Zina ukazujące kościół świętego Wacława przed renowacją a więc w wiekach XV i XVI a także w roku 1802, kiedy "Wacław" przestał być kościołem.

- Oba szkice to pierwszy otrzymany przez Bractwo dar - podkreślił Sławomir Adamiec, nie zdradzając jednak, kto imiennie oba dzieła podarował. - Cieszymy się , że będziemy współpracować właśnie z kościołem świętego Wacława, bo jest to nie tylko najstarszy zabytek w Radomiu ale także świadectwo minionej historii naszego miasta. -

- Dlatego też podczas remontu w ścianę prezbiterium wmurowany będzie akt proklamacji Bractwa - zaznaczył Hetman.

Teraz wspólnymi siłami świątynia podana zostanie renowacji.

Jej kolejność przedstawił proboszcz parafii, ksiądz Andrzej Tuszyński, informując, że jest już prawie gotowa koncepcja remontu przygotowana przez zespół naukowców. Projekt ma być gotowy w lutym.

- We wnętrzu kościoła zostanie zdjęta i wymieniona boazeria i Droga Krzyżowa a wnętrze zostanie pomalowane i doświetlone - objaśniał ksiądz Tuszyński.

Wyeksponowanie będą w kościele elementy historyczne. Jest ich bardzo niewiele a więc są tym bardziej cenne. To fragment płyty nagrobnej z XIII wieku, krzyż maltański na jednej z trumien oraz miejsce na posadzce, prowadzące do piwnicy, w której władze carskie więziły zesłanych na Sybir - radomski kościół pełniący wówczas funkcję więzienia stał się punktem etapowym dla zesłanych.

W części zewnętrznej kościoła powstanie system odwadniający. Uzupełnione będą brakujące cegły.

Zagospodarowany zostanie skwer obok kościoła. Proboszcz chce, by pieniądze na renowacje samego kościoła pochodziły od wiernych i darczyńców, bo uważa, że w ten sposób poczują oni silniejszą więź ze świątynią.

- Natomiast w przypadku parku myślimy o pozyskaniu funduszy zewnętrznych - związanych z programem rewitalizacji miasta oraz unijnych - tłumaczył ksiądz Tuszyński.

Proboszcz i Hetman Bractwa Kurkowego zaapelowali do radomian o przynoszenie pamiątek związanych ze staromiejską świątynią.

Mamy już , na przykład, dokument pisany po rosyjsku, paczkę po rosyjskich papierosach a nawet zapałki, które przyniósł jeden z parafian - pokazał ksiądz Tuszyński., - Ten człowiek pracował przy odnawianiu kościoła, znalazł je w murach i przechował do dzisiaj. To interesujące ślady historii. Być może jest ich więcej i liczymy, że radomianie nam je przyniosą - mówił ksiądz Andrzej.

Sławomir Adamiec prezentuje dwa cenne szkice profesora Wiktora Zina ukazując e kościół w różnych fazach istnienia

(fot. Barbara Koś)

(fot. Barbara Koś)

- To właśnie fragment płyty nagrobnej z XIII wieku,- pokazuje Sławomir Adamiec
(fot. Barbara Koś)

Bractwo Kurkowe i parafia chcą aby kościół Świętego Wacława stał się perełką Radomia

(fot. Barbara Koś)