Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą zwolnienia w strefach?

Janusz PETZ [email protected]
Działająca w radomskiej podstrefie firma Stagast zobowiązała się do zatrudniania 30 osób, ma obecnie 70 pracowników i nie planuje zwolnień. Problem renegocjacji umowy więc jej nie dotyczy.
Działająca w radomskiej podstrefie firma Stagast zobowiązała się do zatrudniania 30 osób, ma obecnie 70 pracowników i nie planuje zwolnień. Problem renegocjacji umowy więc jej nie dotyczy. Tadeusz Klocek
Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt ustawy, która pozwoli na renegocjacje umów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej w strefach ekonomicznych i zmniejszenie zatrudnienia. Taka konieczność może się w każdej pojawić.

Szacuje się, że wejście w życie ustawy może doprowadzić do redukcji zatrudniania we wszystkich strefach ekonomicznych w Polsce nawet o 8 tysięcy osób.

NOWE I STARE UMOWY

Firmy działające w strefach ekonomicznych korzystają obecnie z wielu przywilejów - mają zagwarantowane ulgi w podatku dochodowym albo korzystają z różnych innych form pomocy publicznej.

Przedsiębiorstwa, które decydowały się rozpocząć działalność w strefach ekonomicznych przed 1 stycznia tego roku musiały podpisać "cyrograf"; dotyczący wartości inwestycji oraz "sztywnego"; poziomu zatrudnienia. Umowę podpisaną w tym roku można renegocjować i zmieniać zobowiązania zaciągnięte przez inwestorów.

- Właśnie stąd pojawił się pomysł, aby wyrównać szansę wszystkich przedsiębiorców, czyli tych, którzy mają nowe i stare umowy. Posiadacze starych umów nie mogą bowiem liczyć na jakiekolwiek ulgi w zakresie wielkości zatrudnienia, nawet jeśli zmusza ich do tego sytuacja na rynku - wyjaśnia Marek Indyk, dyrektor tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza radomską podstrefą Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

TYLKO W UZASADNIONYCH PRZYPADKACH

Dodaje, że nowe przepisy dotyczące redukcji zatrudnienia nie będą mogły być stosowane automatycznie na mocy samej ustawy. - Zainteresowana firma będzie musiała udowodnić, że zaszły jakieś obiektywne przesłanki zmuszające do przeprowadzenia zwolnień, na przykład pojawiły się okoliczności, których nie było wtedy, gdy przygotowywano biznesplan albo bardzo zmieniły się kursy walut - mówi Marek Indyk.

Marek Indyk twierdzi, że na razie żadna z firm działających w radomskiej podstrefie ekonomicznej nie zgłaszała pilnej konieczności zmniejszenia zatrudnienia. Nie można jednak wykluczyć, że z możliwości takiej zechcą skorzystać ci, których najbardziej dotknął kryzys. W radomskiej podstrefie ekonomicznej działa wiele firm z branży metalowej i motoryzacyjnej, które w dużym stopniu odczuły dekoniunkturę w światowej gospodarce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie