Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie więcej pracy?

Anna NIEDZIELSKA [email protected]
Radomskie statystyki napawają optymizmem - bezrobocie powoli, ale jednak spada. Dobre są też prognozy na kolejny kwartał.

Dokładnie 1174 osoby bezrobotne mniej były zarejestrowane w radomskim urzędzie pracy w maju niż miesiąc wcześniej. Spadek w porównaniu do kryzysowego początku roku jest znaczny. Optymistyczne są też prognozy zatrudnienia na kolejny kwartał. Czy są szanse żeby się ziściły?

- Myślę, że można optymistycznie patrzeć na to co dzieje się na naszym rynku pracy - mówi Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu. - Na początku roku przybywało nam po 3 tysiące osób bezrobotnych miesięcznie. Teraz powolutku wracamy do stanu sprzed kryzysu i sezonowymi zwolnieniami z pracy. Optymizmem napawa też to, że jest coraz więcej ofert pracy bez dotacji, a to najlepiej świadczy o ruchach na rynku zatrudnienia.

W relacji maj - kwiecień spadek bezrobocia w 2010 roku był większy niż w analogicznym okresie 2009 roku, ale słabszy niż na przykład w 2008 roku. W maju w radomskim PUP liczba bezrobotnych spadła o 1174 osoby, miesiąc wcześniej o 1110. W porównaniu do fatalnego początku roku to wyniki bardzo dobre.

OPTYMISTYCZNI PRACODAWCY
Optymizm - w deklaracjach zwiększenia zatrudnienia w firmie - na przyszły kwartał wykazują również pracodawcy. Według najnowszego barometru zatrudnienia agencji Manpower (badania robionego co kwartał, w którym kilkaset polskich firm odpowiada na pytanie: planujesz zwiększenie zatrudnienia, zwolnienia czy utrzymanie obecnego stanu załogi?) w regionie wschodnim do którego należy Podkarpacie zwiększyć załogę chce o 18 procent pracodawców więcej niż jest planujących zwolnienia.
Największy ruch zapowiadany jest w takich branżach jak budownictwo, przemysł energetyka, a także transport, handel detaliczny i hurtowy oraz instytucje sektora publicznego.

POWÓDŹ POMOŻE?
Badanie było jednak robione przed powodzią, trapiącą nasz regionu. Jak wyniki barometru zatrudnienia obecnie oceniają nasi pracodawcy? Usuwanie skutków powodzi, przy całym dramacie ludzi i firm, też da dodatkowe miejsca pracy. Przecież będą potrzebni ludzie do odbudowy domów, dróg czy wałów przeciwpowodziowych, a planowane są na to spore pieniądze z budżetu państwa. Dodatkowo dochodzi sezonowość zatrudnienia.

- Myślę, że na perspektywy wzrostu zatrudnienia możemy patrzeć z delikatnym optymizmem i to nie tylko ze względu na prace popowodziowe, które też będą miały wpływ na ilość miejsc pracy. Ruch w zatrudnieniu widać za sprawą wielu rozpoczynanych inwestycji drogowych i tego, że w tym roku sezon budowlany przesunął nam się praktycznie o kwartał. Wiele prac dopiero na dobre rusza i to jest dobra prognoza na wzrost zatrudnienia - mówi Janusz Kalotka, prezes Izby Przemysłowo - Handlowej Ziemi Radomskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie