Bez grania na zgrupowaniu

Do przyszłego piątku trenować będą w Spale siatkarze Jadaru Radom. Na zakończenie zgrupowania zagrają w towarzyskim turnieju w Warszawie z zespołami, z którymi rywalizowali w Pucharze Polski - AZS Olsztyn i AZS Politechnika Warszawska.

Wczoraj po południu w Centralnym Ośrodku Sportu, w Spale, radomscy siatkarze rozpoczęli ostatnie przed rozpoczęciem sezonu ligowego zgrupowanie. Część z nich dojechała na miejsce z rodzinnych miejscowości, po dwudniowym odpoczynku, który trener Dariusz Luks zarządził po meczach Pucharu Polski.

Z Radomia do Spały dojechało kilku zawodników i trenerzy: Mariusz Wiktorowicz, Robert Grzanka oraz Krzysztof Malczewski. Pierwszy szkoleniowiec, podobnie jak większość siatkarzy, dotarł na zgrupowanie bezpośrednio z domu.

TYLKO CZECHA BRAK

Na obóz wyjechała niemal kompletna kadra radomskiego zespołu. Brakuje jedynie libero, Premysla Obdrzalka, który z reprezentacją Czech wystąpi w mistrzostwach świata w Japonii. Razem z kolegami trenować będą Krzysztof Niedziela i Mykoła Karzow, którzy wyleczyli kontuzje i wracają do pełni sił. Niedzielą przechodził w poprzednim tygodniu serię zabiegów rehabilitacyjnych. Drobne urazy Marcina Owczarskiego i Macieja Pawlińskiego nie są przeszkodą w wyjeździe i także oni będą przygotowywać się do sezonu ligowego.

W SPALE NIE GRAMY

W czasie pobytu na obozie nie zaplanowano żadnych sparingów. Do 24 listopada radomscy siatkarze będą wyłącznie trenować.

- Mamy zarejestrowane wszystkie spotkania pucharowe, więc mamy materiał, nad którym będziemy pracować w czasie zajęć - mówi Wiktorowicz. - Doskonale wiemy, które elementy gry musimy poprawić.

Po zakończeniu zgrupowania, radomski zespół wyjedzie do Warszawy na rozpoczynający się 25 listopada turniej towarzyski, organizowany przez JW Construction AZS Politechnika Warszawska. Wystartują w nim cztery zespoły. Obok gospodarzy i radomian, zagrają AZS PZU Olsztyn i Mostostal Kędzierzyn-Koźle. W meczu otwarcia Jadar zmierzy się z Olsztynem.