- Na mojej działce jest wody na półtora metra - mówi Franciszek Maciejewski, jeden z mieszkańców Źródłowej.
Dodał, że po niedzielnych i nocnych opadach deszczu rano mieli ogromne problemy z wyjściem z domu. Nie można było wyjechać samochodem. Poruszać się można jedynie zakładając rybackie buty.
- Dobrze, że dom ma wysokie podpiwniczenie. Woda nie dostaje się do pokojów. Od niedzieli mamy wyłączony prąd i gaz - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?