Bez zajęcia się nudzi. Oto kobieta Przedsiębiorcza z powiatu grójeckiego

- Przez cały czas w moim życiu musi się coś dziać. Jak nie mam nic do zrobienia, to się nudzę - mówi kobieta przedsiębiorcza z powiatu grójeckiego.

Tytuł Kobiety Przedsiębiorczej w powiecie grójeckim zdobyła Dorota Kwietniewska, wicedyrektorka szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą. Liczba uzyskanych głosów pozwoliła też pani Dorocie na zajęcie drugiego miejsca w Złotej Dziesiątce Regionu Radomskiego.

WIELE OBOWIĄZKÓW

Trzeba przyznać, że Dorota Kwietniewska jest kobietą, która robi naprawdę wiele. Poza tym, że zarządza szpitalem, jest radną w gminie Odrzywół, gdzie mieszka. Tam pomaga mieszkańcom w pisaniu wniosków, pism, w załatwianiu formalności. Poza tym zawsze działała w radzie rodziców. Tańczy, lubi też muzykę, śpiewa w chórze parafialnym. - Śpiewałam jeszcze w jednym, w Przysusze, ale musiałam zrezygnować ze względu na nadmiar obowiązków - śmieje się Dorota Kwietniewska. Do tego pani dyrektor do niedawna była jeszcze studentką, kończyła kolejne studia podyplomowe.

W żartach pytamy, czy znajduje w tym wszystkim czas na sen. - Ja odpoczywam bardzo szybko - mówi Dorota Kwietniewska.

BEZ PRACY SIĘ NUDZI

Kobieta Przedsiębiorcza przyznaje, że kiedy nie ma nic do zrobienia, to się nudzi. - Ja wiem, że jestem pracoholiczką, ale lubię wszystko to, co robię - mówi z przekonaniem.

Skąd w niej tyle sił na działalność? - Przede wszystkim w każdej osobie zarządzającej musi być optymizm, to bardzo pomaga - daje radę pani wicedyrektor.

W jej pracy ten optymizm pomaga tak, że to jeden z niewielu szpitali w regionie, który odnotowuje zyski. - Zarządzam nim, jak własnym przedsiębiorstwem, a każde zamówienie twardo negocjują. To pozwala na oszczędności - wyjaśnia Dorota Kwietniewska.

ROZBUDOWA SZPITALA

Pani wicedyrektor sama pisze też wnioski unijne, dzięki którym udaje się rozbudowywać szpital. - Niedługo będzie już dwa razy większy niż kilka lat temu - cieszy się Dorota Kwietniewska.

W szpitalu właśnie została zbudowana nowoczesna izba przyjęć. Do dyspozycji lekarzy i pacjentów będą między innymi sale diagnostyczne, zabiegowe oraz sale chorych czasowego pobytu, przed ewentualnym przewiezieniem na oddziały szpitalne.

Tuż po przeprowadzce ma ruszyć kolejny remont, tym razem starej izby. Tam będą mieściły się pracownie diagnostyczne między innymi RTG, USG, pracownia endoskopowa. Dyrekcja stara się również o uruchomienie nowej pracowni tomografii komputerowej oraz doposażenie pozostałych.

To wszystko kosztuje około pięciu milionów złotych. Dzięki wnioskom pani Doroty, ponad 3 miliony wyłożyła Unia Europejska.