Bezpieczniej w Lipsku

Komenda Powiatowa Policji w Lipsku znalazła się na pierwszym miejscu na Mazowszu jeśli chodzi o wskaźnik wykrywalności. Co to oznacza dla mieszkańców? Między innymi mniej kradzieży, włamań i rozbojów.

Prowadzone prze policję statystyki wskazują, że mieszkańcom powiatu żyje się bezpieczniej.

- Receptą na sukces i wzrost wskaźnika wykrywalności okazał się program "Bezpieczny Powiat" który opracowaliśmy na lata 2006-2010 - mówi Jarosław Binięda, zastępca komendanta, Komendy Powiatowej Policji w Lipsku

W ramach programu funkcjonariusze zaostrzyli działania prewencyjne, skupiając się na najbardziej bolących problemach: kradzieżach, kradzieżach z włamaniami, bójkach, niszczeniu mienia.

- By nasze działania przyniosły pożądany efekt konieczna była ścisła współpraca z instytucjami, szkołami, samorządami, gminami z Lipska i powiatu oraz mieszkańcami. Są oni świadkami wielu zdarzeń. Dzięki nim możliwe jest podjęcie poważnych interwencji - mówi komendant.

- Zaobserwowaliśmy wzrost zaufania mieszkańców do policji. Chętnie korzystają z telefonu zaufania, nie cierpiące zwłoki sprawy meldują zaś osobiście.

Wśród działań mających na celu bezpieczeństwo są akcje patrolowe 22 - kilometrowego odcinka Wisły, prowadzone wspólnie ze Strażą Pożarną oraz eliminowanie nietrzeźwych uczestników ruchu.

- W maju zatrzymaliśmy 55 nietrzeźwych kierowców. To był rekord. W czerwcu 40, w lipcu 38. Zatrważająco kształtuje się sierpień. Tylko w pierwszej połowie zatrzymaliśmy 42 pijanych kierowców. Rekordzista miał w wydychanym powietrzu ponad trzy promile alkoholu - mówi zastępca komendanta policji w Lipsku.

Jedną z bolączek policji w Lipsku jest narastający problem narkomanii. Coraz częściej narkotyki pojawiają się w szkołach i dyskotekach. Tylko od 28 lipca do 11 sierpnia funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, u których ujawniono narkotyki i środki odurzające.