Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum

Cezary RUDZIŃSKI
Haftowane tradycyjne fartuszki, urządzenia do produkcji tkanin z lnu i mnóstwo innych atrakcji znajdziemy w Muzeum Twórczości Ludowej "Bezdzieskie fartuszki". To kompleks, który warto zwiedzić, by poznać historię białoruskiej krainy.

Białoruś. Muzeum Twórczości Ludowej w Bezdzieżu

Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum
Cezary Rudziński

(fot. Cezary Rudziński)

Na północno wschodnim krańcu rejonu (powiatu) drohiczyńskiego w obwodzie (województwie) brzeskim leży niewielkie miasteczko Bezdzież.

"Po raz pierwszy - czytam w przewodniku "Od Puszczy Białowieskiej do poleskich błot" Tatiany Chwaginy, wykładowczyni Uniwersytetu Poleskiego w Pińsku a zarazem nasza przewodniczka - Bezdzież wspomniany jest w 1409 r. w piśmie wielkiego księcia litewskiego Witolda, darowującym go kościołowi p.w. Najświętszej Dziewicy Maryi w Trokach."

Z jej dalszych informacji wynika, że 1566 r. otrzymał on prawa miasteczka, a w końcu XVIII w został miastem i słynął jako centrum tkactwa. Ale wcześniej, w 1706 r. został spalony podczas Wojny Północnej. Odbudowany, poniósł straty podczas zwycięskiej bitwy stoczonej tu we wrześniu 1771 roku przez konfederatów barskich dowodzonych przez hetmana W. Ks. Litewskiego Michała Kazimierza Ogińskiego. Zaatakowali oni, i rozbili, pułk rosyjskich kozaków płk Albiczewa, który poległ w tej bitwie. W 1915 r. Bezdzież okupowały wojska kajzerowskich Niemiec, a od 1919 do 1939 r. miasto znajdowało się pod władzą "burżuazyjno - obszarniczej Polski".

W Bezdzieżu są dwie zabytkowe świątynie. Drewniana barokowa cerkiew p.w. Świętej Trójcy (Swjato-Troicka), uważana za jedną z najładniejszych na Polesiu, zbudowana w 1784 roku jako unicka i przejęta w 1865 r. przez prawosławie. I klasycystyczny kamienny kościół katolicki, również p.w. Trójcy Świętej, wzniesiony w 1820 roku przez prałata Antoniego Gedroica na miejscu wcześniejszego, drewnianego z XVI w.

Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum
Cezary Rudziński

(fot. Cezary Rudziński)

Haftowane fartuszki - wciąż żywa tradycja

Jednak nie obiekty sakralne, lecz Muzeum Twórczości Ludowej "Bezdzieskie fartuszki", jest prawdziwą perełką przyciągającą do miasteczka turystów. Otwarto je 17 stycznia 1999 roku. Mieści się w dawnym dworku i jest bardzo ciekawe, a przede wszystkim żywe. Do poleskich tradycji, kontynuowanych nadal, należy noszenie przez tutejsze kobiety fartuszków nakładanych na spódnice. W przypadku świątecznych, regionalnych strojów ludowych, są one wyjątkowo piękne i oryginalne. Szyte z tkanin lnianych oraz ręcznie zdobione haftem, mereżkami i koronkami. W muzealnej kolekcji znajduje się ich ponad 220. Najstarsza pochodzi z 1880 roku, przy czym wzory haftów ani raz nie powtarzają się!

Na tablicy w jednej z sal muzealnych czytam nazwiska najbardziej utalentowanych mistrzyń zdobiących fartuszki. Których wzory w Bezdzieżu i jego najbliższych okolicach są unikalne i niepowtarzalne w innych regionach Polesia.

Fartuszki, od których nazwę wzięło muzeum, to jednak tylko jedna część ekspozycji. O czym przekonaliśmy się, grupa polskich dziennikarzy i touroperatorów zaproszonych w te strony przez ambasadę białoruską w Warszawie oraz władze obwodów brzeskiego i homelskiego, podczas zwiedzania muzeum. Na jego progu powitała nas dyrektorka tej placówki, Maria Michajłowna Ostapowicz, oczywiście w ludowym stroju regionalnym z fartuszkiem.

Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum
Cezary Rudziński

(fot. Cezary Rudziński)

Muzyka i nauka tradycyjnych zawodów

A wewnątrz członkowie ludowego zespołu folklorystycznego "Kupalnika" oraz zespołu ludowej pieśni i muzyki "Swajaki". Towarzyszą oni zwiedzającym, swoją wiedzę i umiejętności przekazują młodzieży. Przy muzeum działa bowiem także szkoła twórczości ludowej. A jej uczniowie zapoznają się z tutejszymi tradycyjnymi zajęciami, zwłaszcza przerobem lnu, jego tkaniem, szyciem i zdobieniem.

Muzealne ekspozycje zajmują siedem sal. W pierwszej przedstawione są tradycyjne sprzęty i narzędzia rolnicze oraz związane z uprawą i przerobem lnu, z czego od wieków słynął Bezdzież. Przy czym nie jest to martwa ekspozycja, gdyż pracownica muzeum, oczywiście w stroju ludowym i z fartuszkiem, demonstruje poszczególne etapy pozyskiwania z lnu nici.

W następnych pomieszczeniach oglądamy zabytkowe, używane do tego narzędzia i przyrządy oraz warsztat tkacki, przy którym uczennica pod okiem instruktorki tka len. Jak się go wykorzystuje, widać w następnych salach na przykładach typowych izb wiejskich z mnóstwem wyrobów z lnu: ręczników, obrusów, makatek, pościeli z bogato haftowanymi ręcznie poduszkami itp. I, oczywiście, całym, przeważnie zabytkowym, wyposażeniem w meble i sprzęty. Ciekawostkę stanową sprzęty zapewniające małym dzieciom bezpieczną zabawę i uczenie się chodzenia w czasie, gdy matka jest zajęta pracą. Wykonane są one z wikliny lub drewna.

Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum
Cezary Rudziński

(fot. Cezary Rudziński)

Chleb, grzyby, kwas chlebowy…

Z muzeum sąsiaduje autentyczna stara białoruska chłopska zagroda "Kalja plesa". Również i ona nie stanowi statycznej ekspozycji, ale żywy obiekt, w którym zawsze coś się dzieje. Można nawet przenocować w tutejszym wiejskim domu, chociaż do dyspozycji jest tylko jedna izba z dwumiejscowym łożem. Goście mogą przejechać się bryczką, czy łowić ryby w stawie na terenie gospodarstwa, a następnie samodzielnie ugotować z nich uchę - zupę rybną, lub upiec zdobycz w piecu ewentualnie na grillu. W niewielkich, kilkunastoosobowych grupach mogą tu również zasiąść, jak my, przy długich wiejskich stołach i skosztować miejscowego chleba, przekąsek, grzybów, kiszonych ogórków itp. Oraz popić je kwasem chlebowym, a nawet czymś mocniejszym.

Więcej o muzeum i zagrodzie można przeczytać na: www.fartushok.by

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Białoruś. Bezdzieskie fartuszki w kolorowym muzeum - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie