Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biurokracja łatwiejsza do pokonania? Zdania są podzielone

Janusz PETZ [email protected]
ilustracja
ilustracja sxc.hu
Weszła w życie ustawa, która likwiduje ponad 200 zaświadczeń wymaganych do tej pory w kontaktach z urzędami.

Czy łatwiej jest teraz interesantom przebrnąć przez "biurokratyczne bariery", a urzędnicy zajmą się wyłącznie ważnymi sprawami? Zdanie są podzielone.

Najwięcej zmian dotyczy formalności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

- Trzeba cieszyć się z tego, że parlamentarzyści dostrzegają konieczność zmian w przepisach, które znoszą niepotrzebne formalności, bariery biurokratyczne. Boję się jednak o to, jak będzie to wyglądało w praktyce. Tam gdzie wpisane są "miękkie słowa", takie jak: "można żądać zaświadczenia", albo "powinno się dostarczyć dokument", to urzędnik z ostrożności zażąda go - mówi Katarzyna Owczarek, wiceprezes Izby Przemysłowo Handlowej Ziemi Radomskiej.

SIŁA PRZYZWYCZAJENIA

Jej zdaniem kluczowe znaczenie maja pewne nawyki urzędnicze.

- Trzeba na to lat, aby zmienić przyzwyczajenia. Urzędnik powinien dbać o to, aby szybko, grzecznie i sprawnie załatwić sprawę, a nie mnożyć trudności tam gdzie nie ma problemu - mówi Katarzyna Owczarek.

Ustawa znosi między innymi obowiązek składania oświadczeń o nadaniu numeru NIP i REGON. Zamiast zaświadczeń o wpisie do ewidencji i Krajowego Rejestru Sądowego wystarczy numer rejestrów. Urzędy nie mogą domagać się złożenia poświadczenia o niekaralności, wtedy gdy sami mogą uzyskać taką informację w odpowiednich instytucjach. Wprowadzono możliwość składania kopii świadectw, dyplomów, aktów stanu cywilnego zamiast ich oryginałów.

Rewolucyjna wręcz zmiana to likwidacja wielu zaświadczeń i wprowadzenie w ich miejsce oświadczeń składanych przez zainteresowaną osobę. Pewnym zabezpieczeniem jest to, że osoba je składająca może być pociągnięta do odpowiedzialności karnej za przekazanie nieprawdziwych informacji.

NIEPOTRZEBNE ZAŚWIADCZENIA

Nie ma już potrzeby uzyskiwania zaświadczeń o dochodach w urzędzie skarbowym na przykład po to, aby dostać zasiłek rodzinny. Wystarczy oświadczenie. Jak się okazuje siła przyzwyczajenia jest jednak bardzo duża.

- Wystarczy oświadczenie, ale urząd skarbowy nie ma prawa odmówić, jeśli ktoś domaga się zaświadczenia. Na razie nie zauważyliśmy, aby zmniejszyła się liczba osób przychodzących do nas po zaświadczenia. Może z czasem coś się zmieni - mówi Marek Majkuciński z I Urzędu Skarbowego w Radomiu.

Jego zdaniem ludzie proszą o zaświadczenia, chociaż tak naprawdę nie są im one potrzebne, ze względów praktycznych.

- Nie każdy pamięta dokładnie, jakie miał dochody. Poza tym zawsze jest obawa, że coś podamy nie tak. Do tego łatwiej jest przepisywać dane z odpowiednich rubryk w jednym dokumencie do takich samych w innym dokumencie niż odtwarzać coś z pamięci - mówi Marek Majkuciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie