Bolesny upadek "Orbisu" odczuli też klienci z Radomia

Monika Klimek - Gwóźdź pracowała w "Orbisie" pięć lat, od czterech lat prowadzi w Radomiu własne biuro podróży "Lazur Travel". Ofertę "Orbisu", podobnie jak i kilkanaście jeszcze innych radomskich biur sprzedawała na zasadzie agencyjnej. O tym, że "Orbis" złożył wniosek o ogłoszenie upadłości dowiedziała się w środę wczesnym rankiem, zbierając grzyby.

- To było zaskoczenie - przyznaje, choć niepokoić musiały informacje o zmianach własnościowych w tej firmie i zwianych z tym zawirowaniach - mówi - Szybko przyjechałam do biura i zaczęłam zdejmować z wystawy plakaty i nalepki "Orbisu", schowałam także jego foldery. Po to, by nie wprowadzać ludzi w błąd.

Dwie osoby z Radomia, które zakupiły za pośrednictwem "Lazur Travel" wczasy na Krecie miały wracać do Polski 30 września. - Skontaktowałam się z nimi, wciąż są w hotelu, nie mają problemów. Powrót ma nastąpić w planowanym terminie - informuje Monika Klimek- Gwóźdź.

REKOMPENSATA

W gorszym położeniu znalazło się dwoje innych klientów biura "Lazur Travel", którzy kupili "orbisowską " wycieczkę do Turcji i mieli wylecieć 2 października.

- Niestety, w poniedziałek przelałam wpłacone przez nich pieniądze na konto "Orbisu" i teraz trzeba będzie poczekać, aż zostaną one zwrócone, co może potrwać nawet kilka miesięcy - twierdzi Monika Klimek-Gwóźdź - "Orbis" miał wysoką polisę ubezpieczeniową jest więc szansa, ze pieniądze te zostaną zwrócone w całości. Naszym klientom zaproponowaliśmy wyjazd w tym samym, terminie do Egiptu, na co zgodzili się. Koszty my pokryjemy, oni zobowiązali się do przekazania nam należności po otrzymaniu zwrotu pieniędzy z ubezpieczenia "Orbisu".

AGENCI

Ilu jeszcze klientów z Radomia ma kłopoty związane z upadłością "Orbisu" - nie wiadomo.
W Polskim Biurze Podróży na Placu Konstytucji w Radomiu, które najbardziej było kojarzone z tą marką i w którym wciąż są materiały reklamowe "Orbisu" odmówiono nam udzielenia informacji

- Byliśmy tylko agentem "Orbisu" - usłyszeliśmy.