Brawa dla Jacka Miruckiego!
(fot. Barbara Koś)
Atrakcją koncertu byli dyrygent, Jesus Medina, jeden z najwybitniejszych dyrygentów Meksyku oraz Jacek Mirucki, wirtuoz kontrabasu, mieszkający i pracujący w Singapurze.
I oczywiście - Radomska Orkiestra Kameralna, zawsze gorąco przyjmowana przez słuchaczy. Wszyscy razem dali kolejny popis.
Już pierwszy utwór" Postludio" Joaqina Gutierreza Herasa, współczesnego kompozytora meksykańskiego, pokazał wirtuozerię dyrygenta oraz znakomite porozumienie muzyków z maestro.
Jesus Medina stojąc wśród muzyków dyrygował tylko rękoma i dawało to wspaniałe rezultaty.
Zainteresowanie słuchaczy wzrosło, kiedy na scenę wkroczył Jacek Mirucki ze swoim wielkim kontrabasem.
Gość aż z Singapuru koncertował już z radomską orkiestrą w roku 2009 zdobywając uznanie i brawa.
Tym razem przyjęcie kontrabasisty było jeszcze bardziej gorące.
O ile "Sonatę g-moll numer 11" w transkrypcji na kontrabas i orkiestrę smyczkową barokowego kompozytora, Henry Ecclesa przyjęto ciepło, to już "Koncert kontrabasowy" D-dur Jana Křtitela Vaňhala, ( Agnieszka Stanicka mówiła wprost "Jan Chrzciciel") wręcz owacyjnie.
Nic dziwnego - Jacek Mirucki wyczarowywał ze swego instrumentu tony wysokie, niskie i bardzo niskie a całość zabrzmiała niezwykle pięknie. Potężny włoski kontrabas, na którym gra Jacek Mirucki wysforował się oto przed Jesusa, radomską orkiestrę i swego pana.
Publiczność nie pozwoliła Jackowi Miruckiemu zejść tak od razu ze sceny i artysta zagrał na bis solo "Piękną młynarkę" - fragment fantazji Giovanniego Bottesiniego na temat z opery Giovanni Paisiella "La Molinara".
W drugiej części koncertu Jesus Medina fantastycznie poprowadził Radomską Orkiestrę Kameralną w "Serenadzie C-dur" Piotra Czajkowskiego.
Piękne melodie serenady przypomniały słuchaczom, że klasyka to zawsze klasyka!
Niespodziewanym i miłym akcentem wieczoru stało się też odznaczenia Macieja Żółtowskiego, dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej, medalem Pro Mazovia za zasługi w krzewieniu muzyki na Mazowszu.
Dokonali tego w imieniu marszałka Adama Struzika Bożenna Pacholczak i Leszek Ruszczyk, członkowie Zarządu Mazowsza.
- Nie mam niestety, medalu ale mam dla pana gratulacje od władz miasta - powiedział wiceprezydent Krzysztof Ferensztajn wręczając Maciejowi Żółtowskiemu bukiet kwiatów.
Publiczność koncertu gratulowała odznaczonemu brawami.
Brawa dla dyrygenta Jesusa Mediny!
(fot. Barbara Koś)
Leszek Ruszczyk wręcza Maciejowi Żółtowskiemu Medal Pro Mazovia
(fot. Barbara Koś)
Gratulacje i kwiaty dla Macieja Żółtowskiego od wiceprezydenta Krzysztofa Ferensztajna
(fot. Barbara Koś)
Maciej Żółtowski dziękuje
(fot. Barbara Koś)
To był udany wieczór
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?