Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Broń gra z Narwią Ostrołęka, a Radomiak z Orłem Wierzbica

/W.Ł./
Nie wiadomo czy przeciwko Orłowi Wierzbica zagra Marcin Figiel (z piłką), który narzeka na drobny uraz.
Nie wiadomo czy przeciwko Orłowi Wierzbica zagra Marcin Figiel (z piłką), który narzeka na drobny uraz. Łukasz Wójcik
Orzeł Wierzbica w roli gospodarza zagra w Radomiu z Radomiakiem. Broń podejmuje na własnym boisku ostatnią drużynę tabeli.

W 24 kolejce mazowieckiej trzeciej ligi, Orzeł Wierzbica zagra z Radomiakiem. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 16 na stadionie przy ul. Struga 63 w Radomiu.
Mecz Radomiaka z Orłem zgodnie z terminarzem powinien się odbyć w Wierzbicy. Na prośbę Orła został przeniesiony do Radomia.

"ZIELONI" OSŁABIENI

W zespole Radomiaka na boisku nie zobaczymy Łukasza Szarego, Aleksieja Dubiny, Jacka Moryca i Mateusza Dąbrowskiego. Cała czwórka ma poważne urazy, które wykluczają tych piłkarzy z gry w kilku meczach. Do tego dochodzi jeszcze absencja Brazylijczyka Rossiego Leandro, który będzie pauzował za cztery żółte kartki. Pod dużym znakiem zapytania stoi gra Macieja Domańskiego i Marcina Figla. Aż siedmiu futbolistów jest zagrożonych, że może nie zagrać z Orłem.

Armin Tomala, trener Radomiaka zastanawia się, jaką taktykę opracować na niedzielne spotkanie. - Myślę nad grą trójką zawodników w obronie. Nie wiem jeszcze, kto zagra w ataku za Rossi Leandro. To zależy, czy wystąpią, Figiel i Domański - mówi radomski szkoleniowiec.

PAUZUJĄ ZA CZERWONE KARTKI

Orzeł też nie zagra w najmocniejszym składzie. Za czerwone kartki będą pauzować, obrońca Marcin Sikorski i napastnik Piotr Skałbania. Trzon wierzbickiej drużyny stanowią gracze Radomiaka. Poza wspomnianymi Sikorskim i Skałbanią grają, Jakub Studziński, Michał Domański, Piotr Kornacki, Karol Mirowski Maciej Woźniak, Bartosz Zawadzki, Damian Stanisławski i Maciej Lesisz.

BEZ OZIEWICZA

Piłkarze Broni Radom w sobotę o godz. 17 na boisku ze sztuczną nawierzchnią Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Narutowicza 9 rozpoczną mecz z Narwią Ostrołęka. Rywal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i gdy przegra w Radomiu z naszą drużyną definitywnie spadnie do czwartej ligi. Ostrołęckiej drużyny podopieczni trenera Artura Kupca nie mogą absolutnie lekceważyć. W rundzie wiosennej Narew już sprawiła kilka niespodzianek. Wygrała 1:0 z Orłem w Wierzbicy. Na własnym boisku pokonała 3:0 Włókniarza Zelów, oraz bezbramkowo zremisowała z Hutnikiem Warszawa.
Co słychać w obozie Broni? Po karencji za żółte kartki wraca do składu obrońca Piotr Budziński. Z gry z radomskim klubie zrezygnował Maksym Kobylarczyk, który w zimowym okienku transferowym przeszedł z Polonii Iłża do Broni. Wszystko wskazuje na to, że Artur Kupiec, trener Broni w perspektywie trudnego spotkania z MKS w Kutnie (2 maja) będzie oszczędzał Arkadiusza Oziewicza, który jest po kontuzji.

Więcej czytaj w sobotnim "Echu Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie