MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Broń jedzie do Kutna, a Orzeł do Sieradza. Tylko Radomiak u siebie

/W.Ł./
Arkadiusz Oziewicz (z piłką) ma wrócić do składu Broni Radom na mecz z MKS w Kutnie.
Arkadiusz Oziewicz (z piłką) ma wrócić do składu Broni Radom na mecz z MKS w Kutnie. Łukasz Wójcik
W najciekawszym meczu 25 kolejki mazowieckiej trzeciej ligi, trzecia w tabeli Broń Radom zagra z wiceliderem Miejskim Klubem Sportowym w Kutnie.

Początek jutrzejszego meczu o godz. 16. Nasza drużyna, jeżeli chce się nadal liczyć w walce o awans do drugiej ligi, nie może przegrać tego pojedynku, a nawet go zremisować, bo strata punktowa do lidera Radomiaka, może się zwiększyć.

Artur Kupiec, trener Broni przed tym spotkaniem ma bardzo dobrą sytuację kadrową. Nikt nie narzeka na urazy i nikt nie pauzuje za kartki. Jest jednak jeden mały problem, nie wszyscy futboliści są w dobrej formie. Do nich należy zaliczyć Kameruńczyka Georghe Teboha i Senegalczyka Badji Kourou. Radomski szkoleniowiec na tą chwilę może jedynie liczyć na wychowanków klubu. Do wyjściowej jedenastki ma wrócić Arkadiusz Oziewicz.

DWÓCH WRACA

W siedmiu rozegranych meczach rundy wiosennej Orzeł zdobył zaledwie dwa punkty i zdobył tylko jedną bramkę. Wierzbiczanie nieoczekiwanie znaleźli się w strefie spadkowej. Przed podopiecznymi trenera Józefa Antoniaka arcytrudny mecz także z zagrożoną spadkiem drużyną, Wartą Sieradz i na dodatek na wyjeździe. Będzie to jeden z najważniejszych meczów Orła w tej rundzie. Jeżeli wierzbiczanie nie chcą spaść, nie wolno im przegrać w Sieradzu. Do kadry zespołu, a czy wyjściowej jedenastki wracają po czerwonych kartkach, obrońca Marcin Sikorski i napastnik Piotr Skałbania. Mecz, Warta - Orzeł rozpocznie się o godz. 16.

LIDER FAWORYTEM

Dziś o godz. 16.30 na stadionie przy ul. Struga 63 rozpocznie się mecz Radomiaka z Włókniarzem Zelów. W radomskim zespole na boisku nie zobaczymy Łukasza Szarego, Aleksieja Dubiny, Jacka Moryca i Mateusza Dąbrowskiego. Cała czwórka leczy urazy. Po karencji za żółte kartki wraca Brazylijczyka Rossi Leandro. W sumie Armin Tomala, trener "zielonych" będzie miał na to spotkanie do dyspozycji 16 futbolistów.

Zdecydowanym faworytem meczu jest lider, Radomiak. Włókniarz po zmianie trenera i pod okiem nowego szkoleniowca Jacka Berensztajna wygrał dwa mecze i nie wolno absolutnie lekceważyć rywala.

Więcej czytaj w środowym "Echu Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie