W środę do późnych godzin wieczornych trwało walne zgromadzenie sprawozdawczo - wyborcze w Broni Radom. Deklaracje członkowskie stowarzyszenia wypełniło około 100 osób w głosowaniu wzięło udział około 50 osób. Już dawno zebranie nie toczyło się w tak miłej i zgodnej atmosferze. Praktycznie wszystkie uchwały przeszły jednogłośnie bez żadnego sprzeciwu. Wszystko dlatego, że ustępujący zarząd wraz z prezesem Arturem Piechowiczem wykonali w Broni kawał bardzo dobrej roboty.
BYŁY TEŻ PORAŻKI
Pięć lat temu seniorzy grali w piątej lidze i władze klubu musiały ratować drużynę przed spadkiem. Dziś są wiceliderem trzeciej ligi. Co ważne, w klubie trenuje ponad 200 dzieci w 11 grupach młodzieżowych, a dzięki staraniom działaczy w przyszłym roku powstanie nowoczesny stadion. Tak dobrej kadencji, obfitującej w znaczące sukcesy, nie było już dawno w Broni. Nic więc dziwnego, że Artur Piechowicz zgodził się kandydować na kolejną kadencję i otrzymał stuprocentowe poparcie. On sam bardzo chłodno i krytycznie podchodzi do swojej pracy.
- Były też porażki. Spadliśmy z trzeciej ligi w 2008 roku. Naszą największą bolączką jest brak strategicznego sponsora. Poza tym musimy zrobić wszystko, aby poprawić wizerunek klubu w mieście i całym regionie - uważa prezes Piechowicz.
TRZY NOWE OSOBY
Wybrano też nowy zarząd i w tym względzie również nie było żadnych waśni i sporów. Nadal pracować będzie trzon starego zarządu z Ireneuszem Gorczycą, Piotrem Kalinkowskim, Krzysztofem Chamerskim i Mariuszem Wójcikiem na czele. Wybrano trzy nowe osoby, Annę Bienias, Kamila Woźniaka i Piotra Wypchło. Cała trójka zadeklarowała chęć społecznej pracy na rzecz Broni. Wszyscy byli zgodni co do tego, że efekty tej pracy będą widoczne jeśli tylko wszystkim wystarczy zapału.
- Ustaliliśmy, że pierwsze posiedzenie zarządu odbędzie się już w środę i podczas niego podzielimy kompetencje. Cieszę się, że jest grono ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomagać. Klub nie jest jednak zamknięty włącznie dla zarządu. Zachęcam kibiców i sympatyków Broni do tego, aby nas wpierali i pomagali nam na tyle, na ile to możliwe - mówi prezes Piechowicz.
Broń chce wrócić do pierwotnej nazwy, klub wysłał ważny apel do władz miasta. o tym wszystkim w piątkowym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?