Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Broń Radom ma nowy zarząd

/SzS/
Nowy, ośmioosobowy zarząd Broni na kolejne cztery lata. W górnym rzędzie od lewej: Piotr Kalinkowski, Mariusz Wójcik, Kamil Woźniak, Piotr Wypchło. W dolnym rzędzie: Anna Bienias, Artur Piechowicz, Ireneusz Gorczyca, Krzysztof Chamerski.
Nowy, ośmioosobowy zarząd Broni na kolejne cztery lata. W górnym rzędzie od lewej: Piotr Kalinkowski, Mariusz Wójcik, Kamil Woźniak, Piotr Wypchło. W dolnym rzędzie: Anna Bienias, Artur Piechowicz, Ireneusz Gorczyca, Krzysztof Chamerski. S. Szymczak
Bez większego sprzeciwu, zgodnie wybrano prezesa i zarząd Radomskiego Klubu Piłkarskiego 1926 Broń Radom. Artur Piechowicz nie miał kontrkandydata. Za minioną kadencję dostał gromkie brawa i jednogłośnie wybrany został na kolejne cztery lata.

W środę do późnych godzin wieczornych trwało walne zgromadzenie sprawozdawczo - wyborcze w Broni Radom. Deklaracje członkowskie stowarzyszenia wypełniło około 100 osób w głosowaniu wzięło udział około 50 osób. Już dawno zebranie nie toczyło się w tak miłej i zgodnej atmosferze. Praktycznie wszystkie uchwały przeszły jednogłośnie bez żadnego sprzeciwu. Wszystko dlatego, że ustępujący zarząd wraz z prezesem Arturem Piechowiczem wykonali w Broni kawał bardzo dobrej roboty.
BYŁY TEŻ PORAŻKI
Pięć lat temu seniorzy grali w piątej lidze i władze klubu musiały ratować drużynę przed spadkiem. Dziś są wiceliderem trzeciej ligi. Co ważne, w klubie trenuje ponad 200 dzieci w 11 grupach młodzieżowych, a dzięki staraniom działaczy w przyszłym roku powstanie nowoczesny stadion. Tak dobrej kadencji, obfitującej w znaczące sukcesy, nie było już dawno w Broni. Nic więc dziwnego, że Artur Piechowicz zgodził się kandydować na kolejną kadencję i otrzymał stuprocentowe poparcie. On sam bardzo chłodno i krytycznie podchodzi do swojej pracy.
- Były też porażki. Spadliśmy z trzeciej ligi w 2008 roku. Naszą największą bolączką jest brak strategicznego sponsora. Poza tym musimy zrobić wszystko, aby poprawić wizerunek klubu w mieście i całym regionie - uważa prezes Piechowicz.
TRZY NOWE OSOBY
Wybrano też nowy zarząd i w tym względzie również nie było żadnych waśni i sporów. Nadal pracować będzie trzon starego zarządu z Ireneuszem Gorczycą, Piotrem Kalinkowskim, Krzysztofem Chamerskim i Mariuszem Wójcikiem na czele. Wybrano trzy nowe osoby, Annę Bienias, Kamila Woźniaka i Piotra Wypchło. Cała trójka zadeklarowała chęć społecznej pracy na rzecz Broni. Wszyscy byli zgodni co do tego, że efekty tej pracy będą widoczne jeśli tylko wszystkim wystarczy zapału.
- Ustaliliśmy, że pierwsze posiedzenie zarządu odbędzie się już w środę i podczas niego podzielimy kompetencje. Cieszę się, że jest grono ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomagać. Klub nie jest jednak zamknięty włącznie dla zarządu. Zachęcam kibiców i sympatyków Broni do tego, aby nas wpierali i pomagali nam na tyle, na ile to możliwe - mówi prezes Piechowicz.

Broń chce wrócić do pierwotnej nazwy, klub wysłał ważny apel do władz miasta. o tym wszystkim w piątkowym "Echu Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie