Broń Radom ze względu na montaż ogrzewania murawy boiska przy ul. Narutowicza 9, pierwsze cztery spotkania rozegra na wyjazdach. Będą to ciężkie potyczki, dlatego dla radomian każdy punkt będzie na wagę złota. Latem w drużynie doszło do wielu zmian, choć nie można mówić o rewolucji kadrowej. Poza Dominikiem Leśniewskim i Przemysławem Śliwińskim udało się zatrzymać wszystkich zawodników z podstawowej jedenastki, którzy zaliczyli najwięcej minut. Szkoda na pewno odejścia Sebastian Pociechy, Konrada Zacharskiego czy Japończyka Yudai Miyamoto, ale wydaje się, że w tych przypadkach Broń zdołała pozyskać ciekawych następców. Po latach tułączki w innych klubach do zespołu wrócił Tomasz Bartosiak (ostatnio Granat), który w okresie przygotowawczym prezentował się znakomicie. Doszło dwóch napastników - Hiszpan, Danzell Mora oraz z Unii Skierniewice Robert Kowalczyk. Dołączyli też wartościowi młodzieżowcy - Paweł Michalski z Mszczonowianki, Jakub Zborowski z Pogoni Grodzisk, czy też Igor Kośmicki z Korony II Kielce.
W pierwszym meczu Broń zagra na wyjeździe z Kutnem gdzie doszło do prawdziwej rewolucji. Odeszło tam aż 12 zawodników.
- Każdy klub ma swoje kłopoty. Również Kutno. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężka potyczka. Naszym celem na nowy sezon jest jak najwyższe miejsce. Chcemy uniknąć sytuacji z poprzedniego sezonu, gdzie do ostatniej kolejki baliśmy się o swój byt, tłumaczy trener Broni Artur Kupiec.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?