Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Broń Radom zagra w finale Pucharu Polski

/W.Ł./
Piotr Budziński strzelając rzut karny zapewnił awans Broni do finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu Mazowsza.
Piotr Budziński strzelając rzut karny zapewnił awans Broni do finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu Mazowsza. Łukasz Wójcik
Radomianie awansowali do finału piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu mazowieckiego.

W półfinałowym meczu piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu Mazowsza, Start Otwock przegrał rzutami karnymi 5:6 z Bronią Radom. W normalnym czasie gry i po dogrywce było 1:1.

Start Otwock - Broń 1:1 (0:0, 1:1), Kęsek 74 - Gorczyca 87, rzuty karne 5:6.

6 rzutów karnych

- tyle rzutów karnych musieli skutecznie wykonać piłkarze Broni Radom, żeby awansować do finału Pucharu Polski na szczeblu Mazowsza. Wykonawcami byli, Wojciech Kupiec, Arkadiusz Chudziński, Dominik Leśniewski, Norbert Rdzanek, Jaiyesimi Noheem i Piotr Budziński. Jedynego karnego nie strzelił Jakub Chrzanowski.

Start: Witkowski - Bobrowski, Tokaj, Pacuszka, Falkowski - Karaś (81 Choiński), Herman, Zieliński, Sobótka (78 Powałka) - Kęsek, Zegarek (52 Walętrzak, 118 Lasecki).
Broń: Michałek - Noheem, Gorczyca, Kupiec, Budziński - Doliński (76 Leśniewski), Sałek, Oziewicz (62 Kourou, 106 Chudziński), Rdzanek - Ciupiński, Teboh (70 Chrzanowski).
Zgodnie z zapowiedziami kontuzjowanego bramkarza Broni Pawła Młodzińskiego zastąpił Sebastian Michałek.

NAJLEPIEJ BRAMKARZE

W pierwszej połowie dużo było ciekawej gry i sytuacji bramkowych, ale dobrze spisywali się obaj bramkarze, Maksymilian Witkowski i Michałek. Najlepsze okazje dla Broni mieli. W 26 min. Wojciech Gorczyca, którego strzał minimalnie poszybował nad bramką, oraz w 45 min. Georghe Teboh, który z sześciu metrów trafił piłką w golkipera gospodarzy. Start głównie naszego bramkarza próbował pokonać strzałami z dystansu, ale nic z tego nie wyszło.

Mecz w Otwocku obserwują trenerzy Warty, drużyny z którą Broni zagra w sobotę w meczu ligowym w Sieradzu. Pierwszą groźną akcję w drugiej połowie stworzyli gospodarze. W 54 min. Michał Walętrzak, który został kilka chwil wcześniej wprowadzony na boisko przegrał pojedynek sam na sam z Michałkiem. W odpowiedzi, piłka po strzale Daniela Ciupińskiego trafiła w boczną siatkę.

NA TRZY MINUTY

W 74 min. po zagraniu Pawła Hermana, z kilku metrów Michałka pokonał Kęsek. Podopieczni trenera Artura Kupca bardzo ambitnie dążyli do wyrównania i doprowadzenia do dogrywki. Udało się to w 87 min. Piotr Budziński wrzucił piłkę na pole karne, gdzie trafiła na nogę Wojciecha Kupca. Strzał naszego gracza odbił bramkarz Startu i nadbiegający Gorczyca wpakował futbolówkę do siatki. Po 30 minutach dogrywki, sędzia zarządził egzekwowanie rzutów karnych, które zadecydowały o tym kto zagra w finale.

Wygrali je "broniarze" i oni zagrają w finale. W drugim półfinale Legia Warszawa (Młoda Ekstraklasa) pokonała 1:0 Hutnik Warszawa. Gola na wagę awansu do finału zdobył Maciej Górski. Finał ma się odbyć 2 lub 3 czerwca. W czwartek ma zapaść decyzja, gdzie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie