Broń w Pucharze Polski zagra we wtorek ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki

- Na mecz do Nowego Dworu zabieram w dużej mierze juniorów starszych, którzy w weekend pauzują i mogą zagrać ze Świtem. Z zespołu seniorów szansę dostaną zawodnicy z ławki rezerwowych. Mamy trochę urazów i kontuzji w zespole i nie ma co się szarpać i ryzykować przed ligowym meczem - mówi trener Broni Dariusz Różański.

Wszystko wskazuje na to, że Przemysław Cecherz, nowy trener Świtu, też nie zaryzykuje i nie wystawi najmocniejszej kadry.

Warto przypomnieć, że w tym roku zwycięzca mazowieckiego Pucharu Polski otrzymuje w nagrodę 30 tysięcy złotych.

Szkoleniowiec Broni był zły na swoich podopiecznych po sobotnim meczu. Broń zremisowała w Otwocku z miejscowym Startem 2:2, choć rywal wiosną przegrał wszystkie mecze. W niedzielę Dariusz Różański miał dać piłkarzom wolne, ale zrobił drużynie trening, bo najwyraźniej w sobotę zespół nie spocił się zbytnio.

- Mieliśmy wiele rozmów i nie wiem, czemu do tych ludzi nie dociera. Niektórzy chcą odejść do wyższej ligi po tym sezonie, ale gdzie z taką grą - pyta retorycznie trener zespołu z Plant.

Po ostatnim meczu jest w zespole Broni kilka kontuzji. Na uraz narzeka Daiji Kimura, a z bólem kręgosłupa w sobotę z boiska zszedł Przemysław Wicik. Cały czas nie jest gotowy do grania Piotr Dobosz.

W Broni powoli myślą już o następnym sezonie. Kompletnie odstawieni od gry zostali zawodnicy z zewnątrz, Łukasz Kominiak, Adrian Ligienza i Dominic Szyszka. Grają w meczach przede wszystkim wychowankowie, zawodnicy z Radomia i regionu, którzy prawdopodobnie zostaną w klubie na następny sezon.

Pozostałe mecze ćwierćfinałowe odbędą się w środę o godzinie 17. Energia Kozienice zagra na wyjeździe z Ursusem Warszawa. Oba zespoły nie dawno grały ze sobą w Kozienicach w meczu ligowym i padł bezbramkowy remis.

Pozostałe pary: Wisła II Płock - Błękitni Raciąż, Sparta Jazgarzew - Mazovia Mińsk Mazowiecki. Półfinał zaplanowano na 11 maja.