Budowa centrum sztuki

Idea zbudowania w Radomiu Centrum Sztuki Nowoczesnej jest coraz bliższa realizacji. Wczoraj Andrzej Wajda zwiedził pomieszczenia starej elektrowni przy ul. Traugutta, która ma zostać zaadaptowana na sale wystawowe.

Honorowy obywatel miasta Radomia Andrzej Wajda wystąpił dwa lata temu z pomysłem wybudowania w Radomiu centrum sztuki nowoczesnej. Wielki reżyser ma ogromną siłę przekonywania, bo nie tylko udało mu się natchnąć optymizmem do projektu wicemarszałka Sejmiku Mazowsza Arkadiusza Czartoryskiego i prezydenta Radomia Zdzisława Marcinkowskiego, ale także zmiękczył dyrektora Muzeum Jacka Malczewskiego w Radomiu Janusza Pulnara, który dość sceptycznie patrzy na to przedsięwzięcie.

- Do Radomia przyjeżdżało się do Fabryki Broni i po skóry, ale dziś te gałęzie przemysłu podupadły. Jeśli nawet częściowo ten przemysł się odbuduje, to już nie nada miastu prestiżu. Radom musi szukać czegoś, co będzie magnesem przyciągającym ludzi do miasta i stworzyć coś na miarę ambicji tego miasta. Takim magnesem może być centrum sztuki nowoczesnej. Ze zdumieniem dowiedziałem się, że Radom już jest miastem akademickim, studiuje tutaj 30 tysięcy osób i centrum sztuki współczesnej będzie im potrzebne - mówił Andrzej Wajda.

W Radomiu w Muzeum Sztuki Współczesnej są ogromne zbiory sztuki nowoczesnej, których nie ma już gdzie eksponować w niewielkich pomieszczeniach Domu Gąski i Esterki.

Pomysł budowy centrum poparł przebywający wczoraj w Radomiu wicemarszałek Arkadiusz Czartoryski, który zadeklarował daleko idąca pomoc w zdobyciu unijnych pieniędzy.

- Unia Europejska wspiera projekty duże, których wartość przekracza milion euro. Do takich należy centrum sztuki współczesnej w Radomiu - powiedział Arkadiusz Czartoryski.

Unia pokryje większość kosztów, ale trzeba zebrać 25 proc. pieniędzy własnych. Miasto Radom wniosłoby aport rzeczowy w postaci działki i budynków. Prezydent Radomia po wczorajszym spotkaniu wręcz entuzjastycznie wypowiadał się o projekcie, szczególnie, że większość formalności, w tym przygotowanie czasochłonnej i kosztownej dokumentacji podjął się Urząd Marszałkowski. Dyrektor Muzeum Jacka Malczewskiego Janusz Pulnar zwrócił jednak uwagę, że bardzo skomplikowane są sprawy własnościowe, bo dzieła sztuki są własnością muzeum, a obiekt własnością gminy.

- To są wszystko jedynie pomysły, a nie wiadomo kto to ma robić - mówił Janusz Pulnar.

Największe szanse na powstanie centrum sztuki ma budynek po starej elektrowni przy ul. Traugutta w Radomiu. To duży, wolno stojący gmach, w samym sercu miasta i co ważne, z możliwością wybudowania dużego parkingu. Powstał już nawet pierwszy projekt zagospodarowania tego terenu opracowany przez Kaję Koziarską, absolwentkę architektury w Warszawie. Andrzej Wajda zwiedził jednak także drugi proponowany obiekt, stary dwór z parkiem widokowym w dzielnicy Wośniki. Decyzje o budowie centrum zostaną podjęte w ciągu najbliższych dni, ale realizacja projektu potrwa co najmniej do 2006 r. Samo przygotowanie dokumentacji i otrzymanie stosownych pozwoleń potrwa około roku.