Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa trasy S12 w Radomskiem. Za nami kolejne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu z udziałem samorządowców. Kiedy decyzje?

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
W czwartek, 13 lutego odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu do spraw Budowy Trasy S12. Uczestniczyli w nim samorządowcy oraz posłowie z naszego regionu.

Trasa S12 wzbudza wiele emocji. W regionie radomskim ma przebiegać między innymi przez powiat przysuski, szydłowiecki, zwoleński, radomski. W przypadku odcinka zachodniego, a więc od granicy z województwem łódzkim w stronę Radomia przez powiat przysuski, został złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. W połowie tego roku może być znany przebieg trasy. Znacznie więcej niewiadomych jest w przypadku wschodniej części, a więc od Puław do Radonia, gdzie nie wybrano nawet wariantu preferowanego. Wniosek o decyzję środowiskową ma być złożony do końca roku i jeśli nie będzie odwołań to drogowcy przystąpią do kolejnego etapu.

Głos naszych samorządowców

Agnieszka Krupka z ministerstwa infrastruktury poinformowała, że wydano już decyzję środowiskową od Piotrkowa Trybunalskiego do granicy z województwem łódzkim, natomiast od miejscowości Piaski do Dorohuska zapewniono finansowanie inwestycji i niebawem będzie ogłoszony przetarg na roboty budowlane.

- Wciąż wpływają liczne wnioski ze strony samorządowców i mieszkańców. Należy zaznaczyć, że są one przeciwstawne, dlatego nie wybrano wariantu. W październiku podczas posiedzenia Zespołu Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy GDDKiA, nie zatwierdzono dokumentacji i została przekazana projektantowi do dalszej analizy - mówiła Agnieszka Krupka na temat odcinka wschodniego.

Na słowa pracownicy ministerstwa szybko zareagował Paweł Dziewit, wójt Gozdu. Przypomniał, że przed kilkoma tygodniami przedstawiciele siedmiu samorządów z powiatu radomskiego i zwoleńskiego wypracowali wspólne stanowisko, które mówiło, że najlepszym rozwiązaniem, w przypadku odcinka Radom - Puławy, byłby wybór wariantu A. Taka była również opinia Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. - Nie zgadzam się, że są przeciwstawne wnioski. Przedstawiliśmy jasne stanowisko i argumenty. Prosimy, żeby nasz głos został wzięty pod uwagę - mówił Dziewit.

Głos zabrał też Dariusz Bulski, włodarz Kowali. Przypomniał, że wszystkie decyzje miały być znane pod koniec 2019 roku. - Jest luty 2020, a wciąż niewiele wiadomo. U nas mają być wyburzone domy. Mieszkańcy przychodzą i pytają co dalej. Nie mam już pomysłów, co im odpowiadać. Zwracam się z prośbą o jak najszybsze decyzje. Przedłużanie jest bardzo męczące, wszystko zbyt długo trwa - stwierdził.

W bardzo mocnych słowach do przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zwrócił się też Stefan Bernaciak, starosta zwoleński. Mówił o olbrzymiej niemocy tej instytucji, a wręcz kompromitacji. - Nie potraficie podjąć decyzji. Państwo hamujecie wszystko, używając terminologii hokejowej, gracie na uwolnienie. Wiadomo, że nie wszyscy będą z niej zadowoleni, bo tak jest zawsze. Tam mieszkają ludzie i oni nie wiedzą co mają robić ze swoim życiem, gdzie się przenieść. To nie może trwać w nieskończoność - zakończył Bernaciak.

Tomasz Stańczak z Generalnej Dyrekcji mówił, że wszyscy liczą się z odwołaniami i protestami. - To, że trwa to tak długo jest zapisane w przepisach i procedurach. Można powiedzieć, że wynika z dobrej praktyki. To bardzo długie odcinki, w kilku wariantach. Chcemy wybrać jak najlepiej, raz a dobrze. Jeśli będziemy kierować się, że ten jest najkrótszy, a ten najtańszy, to niedługo spotkamy się i będziecie państwo podważać kryteria wyboru - stwierdził Stańczak. Jednocześnie zaznaczył, że do Generalnej Dyrekcji wciąż spływają z różnych instytucji dokumenty, ostatnio od Portów Lotniczych w Radomiu.

Co ciekawe, podczas posiedzenia stwierdził, że w regionie radomskim, tylko gmina Orońsko nie zgłosiła żadnych uwag do przedstawionych wariantów.

Posłowie apelują

Przewodniczący zespołu, Andrzej Kosztowniak zaapelował o szybkie rozwiązanie tej sprawy. Anna Kwiecień zwracała uwagę na to, że wśród mieszkańców panuje ogromna niepewność. - Mamy dziewiątą kadencję sejmu, a obawiam się, że będzie się na temat tej trasy rozmawiać jeszcze podczas 19 kadencji. Proszę o maksymalne zintensyfikowanie prac - powiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Na posiedzeniu był też poseł Konrad Frysztak. Prosił, by na następne spotkanie zaprosić przedstawicieli firmy projektowej. Zwrócił uwagę na to, że im dłużej będzie się zwlekać z decyzją tym gorzej. Według niego może to wpłynąć też na koszt inwestycji. Ponadto mówił, że trasa powinna zabiegać jak najbliżej radomskiego lotniska.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie