Budowa trasy S12 w regionie radomskim. Po protestach mieszkańców jest czwarty wariant trasy

Jak się okazuje, warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dopuścił do rozważań czwarty wariant planowanej trasy.

- Po spotkaniach informacyjnych oraz spotkaniach z władzami, w dalszej analizie będzie dodatkowo rozważany podwariant zaproponowany przez Radom, Gózd i Skaryszew (czwarty wariant, tak zwany błękitny) dla jednego z wariantów oraz wariant „południowy” zaproponowany przez urząd gminy w Kowali - mówiła nam Marta Małęczyńska z Generalnej Dyrekcji.

- To jest to świetna wiadomość, zwłaszcza dla wszystkich naszych mieszkańców, którym nie podobał się wariant niebieski, ponieważ pozbawiał ich między innymi domów - mówił Dariusz Bulski, zastępca wójta gminy Kowala.

Podczas konsultacji projektanci pokazali trzy warianty przebiegu trasy S12. Wszystkie przebiegają na południe od Radomia. W pierwszym wariancie przebiega ona tuż przy granicy administracyjnej miasta, w pasie za ulicą Rumiankową do betoniarni w Makowcu. W drugiej wersji trasa będzie przebiegać bliżej Wincentowa, północnym skrajem tamtejszego kompleksu leśnego, a w trzecim - jego południowym krańcem, jeszcze bliżej Skaryszewa.

Szczególnie trzecia wersja przebiegu trasy wzbudziła wielkie emocje wśród mieszkańców dwóch gmin: Skaryszew oraz Kowala i według nich była ona bardzo prawdopodobna, bo przebiegała blisko Radomia, a za tym optowały władze tego miasta. Pod koniec ubiegłego roku mieszkańcy tych gmin zorganizowali protest w Sołtykowie (gmina Skaryszew) przeciwko trzeciemu wariantowi.

- Przy tym wariancie przebiegu trasy (niebieskim) przede wszystkim trzeba by było zburzyć osiedle domków jednorodzinnych w Sołtykowie. Są tu nowe domy, ludzie pracowali na nie za granicą, a teraz być może się okaże, że poszło to na marne. Najciekawsze jest to, że ludzie wciąż dostają na tym osiedlu pozwolenie na budowę domów. A co jeśli ktoś już rozpoczął budowę? Po za tym pracę straci około 100 pracowników firmy Specbet. Według planów zrównane z ziemią będzie również hospicjum na Młodzianowie - mówili rozżaleni mieszkańcy. Tu mowa jest tylko o Sołtykowie, ale, zdaniem protestujących, ucierpi również cała gmina Kowala. Według tego wariantu, gmina zostanie przedzielona na pół, co zdaniem mieszkańców spowoduje zburzenie wielu domów i odetnie niektóre miejscowości reszty gminy.

Poseł Leszek Ruszczyk złożył pod koniec stycznia w tej sprawie interpelację, domagając się spowolnienia „dwunastki” i zbliżenia jej do Radomia. - Społeczne protesty, które towarzyszą projektowaniu trasy S12 doprowadzą zapewne do tego, że będzie ona poprowadzona prosto, ale daleko od Radomia. To nie jest z korzyścią dla rozwoju miasta - mówi Leszek Ruszczyk. Zwraca uwagę, że zbliżenie trasy do Radomia ma też swoje duże znaczenie w kontekście planów rozwoju lotniska. Trasa S12 będzie się krzyżowała z trasą numer 9 na odcinku pomiędzy Radomiem a Skaryszewem.

Wybudowana trasa S12 ma mieć wysokie parametry techniczne, będzie można jechać nią 120 kilometrów na godzinę, a promienie łuków poziomych mają być nie mniejsze niż 4500 metrów.

„Może to także doprowadzić do wyboru wariantu przebiegającego przez najmniej zurbanizowane i jednocześnie najbardziej oddalone od Radomia obszary” - pisał w swojej interpelacji poseł Leszek Ruszczyk dodając, że „oddalenie od Radomia obniży jakość obsługi miasta i efektywność ekonomiczną inwestycji”. Poseł pisał również, że „poza możliwymi korzyściami komunikacyjnymi inwestycja ta może przynieść wiele innych między innymi gospodarcze, ekonomiczne, społeczne, urbanistyczne i środowiskowe”.

Zobacz też: Pierwsze protesty przeciwko planom budowy drogi ekspresowej S12 w regionie. Protestują mieszkańcy gmin Skaryszew i Kowala. Wyburzą domy?

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.