Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Radomia 2018 z poprawkami opozycji. Poprawili, czy popsuli?

ik
We wtorek radomska Rada Miejska w trzeciej próbie uchwaliła budżet miasta na ten rok, ale na warunkach opozycji.
We wtorek radomska Rada Miejska w trzeciej próbie uchwaliła budżet miasta na ten rok, ale na warunkach opozycji. Tadeusz Klocek
Rada Miejska w końcu uchwaliła budżet Radomia. Są w nim poprawki opozycji i to radni tej strony sali pokazali, kto tu rządzi.

We wtorek późnym wieczorem odbyło się trzecie już głosowanie nad budżetem Radomia. Za było 26 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu i nikt nie był przeciw. W uchwale znalazły się wszystkie poprawki zgłoszone przez szesnastoosobową opozycję, która ma większość. Ale odrzucono w całości zmiany proponowane przez obóz prezydencki. – Opozycja cofa rozwój miasta – krytykował prezydent Radosław Witkowski.

Ostatni dzwonek

Radomscy radni budżetem Radomia na 2018 rok zajmowali się od 15 listopada ubiegłego roku. Do połowy stycznia zgłosili jedynie cztery poprawki. A w czasie dwóch sesji, 18 grudnia i 15 stycznia, w całości odrzucili projekt przygotowany przez prezydenta Radomia.

Zmiana nastąpiła dopiero 19 stycznia, wtedy opozycja przygotowała całą listę poprawek. Do radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości dołączyła trójka radnych, która opuściła szeregi Platformy Obywatelskiej: Katarzyna Pastuszka – Chrobotowicz, Marcin Kaca i Dariusz Chłopicki oraz radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej Jan Pszczoła i niezależny Andrzej Sobieraj (w wyborach startował z list PiS, ale nie był w klubie radnych tej partii). I to ta „szesnastka” dyktowała warunki podczas wtorkowej sesji.

Radni budżet uchwalili według swoich warunków, kiedy usłyszeli ostatni dzwonek. Gdyby nie przyjęli uchwały do 31 stycznia plan wydatków i dochodów Radomia ustaliłaby Regionalna Izba Obrachunkowa. To mogłoby oznaczać wstrzymanie, albo opóźnienie na przykład nowych inwestycji.

Może przyjść komornik

Wtorkowa dyskusja o budżecie trwała do późnych godzin wieczornych i obfitowała w awantury, potyczki słowne i złośliwości ze wszystkich stron sali.

Prezydent i radni Platformy bronili projektu przedłożonego radzie. Wyliczali listę błędów i konsekwencji, jakie wprowadzone poprawki będą miały dla miasta i mieszkańców.

Prawnik Urzędu Miejskiego Maria Ozimek i skarbnik miasta Sławomir Szlachetka tłumaczyli, że cięcia w wydatkach Radomia mogą skutkować naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i złamaniem przepisów regulujących funkcjonowanie samorządów.

Jak przykład Maria Ozimek podała obcięcie w sumie 200 tysięcy złotych funduszu na wypłatę odszkodowań spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym oraz osobom fizycznym z tytułu niezapewnienia przez gminę lokali socjalnych. Chodzi o to, że zgodnie z przepisami miasto ma obowiązek zapewnienia eksmitowanym za niepłacenie czynszów lokum. Jeśli tego nie robi musi wypłacić odszkodowanie. Problem w tym, że w wielu takich sprawach już zapadły wyroki sądowe, w innych jeszcze toczą się postępowania. Jeśli miasto nie zapłaci o pieniądze upomni się komornik

Są też umowy, które miasto już podpisało, a pieniądze na ich realizację obcięto. - Gmina będzie musiała wywiązać się z tych umów. Prezydent nie może ich wypowiedzieć. Może zerwać, ale gmina poniesie skutki finansowe. Zapłaci odszkodowanie za zerwanie, ale także kontrahent może się domagać zadośćuczynienia za korzyści, jakie mógłby osiągnąć, gdyby umowa została zrealizowana – wyjaśniała Maria Ozimek.

To samo dotyczy obciętych wydatków na wykup gruntów do zasobu gminy. Zaplanowane były między innymi odszkodowania dla właścicieli, których grunty miałyby być zajmowane pod miejskie inwestycje.

Wybudują, później rozbiorą?

Radni opozycji w swoich poprawkach zmienili także Radomski Program Drogowy. Do tej pory w jego ramach asfaltowane były drogi gruntowe i takie, w których już wybudowano kanalizację, czy wodociąg. Teraz do programu włączono również ulice, które już mają asfalt, ale zniszczony. Jak tłumaczył wiceprezydent Konrad Frysztak na liście są drogi, na których swoje roboty zaplanowały Wodociągi Miejskie.

- Czyli my mamy je teraz utwardzić, a później przyjdą wodociągi i zerwą asfalt, żeby wymienić rury. To jest niegospodarność w wydawaniu miejskich pieniędzy – wytykał opozycji Konrad Frysztak. – Jest też na liście ulica, która biegnie wzdłuż torów. Państwo chcą tam położyć asfalt, który może być zniszczony, kiedy zacznie się remont linii kolejowej numer 8 do Warszawy.

Zobacz też: Budżet Radomia 2018 wreszcie przyjęty - z poprawkami opozycji

Groszowo na dożywianie

Wiceprezydent Jerzy Zawodnik odniósł się z kolei do poprawki wprowadzającej 1 milion złotych na dożywianie wszystkich dzieci w radomskich szkołach. Każde dziecko według wnioskodawców miałoby dostać codziennie pożywną kanapkę i kubek mleka. Jerzy Zawodnik tę kwotę podzielił przez liczbę dzieci i liczbę dni nauki.

- Na dziecko wychodzi 40 groszy. Za to można dać suchą bułkę i szklankę wody – ironizował Jerzy Zawodnik.

Miliony na rehabilitację

Jerzy Zawodnik odniósł się do najpoważniejszej zmiany opozycji, czyli zapisaniu 7 milionów złotych na budowę oddziału rehabilitacji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Wyjaśniał, że na budowę potrzeba około 50 milionów złotych, a żeby ogłosić przetarg trzeba zapewnić całą kwotę, bo projekt nie przewiduje etapowania prac.

Miasto musi ubiegać się o dotacje zewnętrzne, w marcu ma być konkurs na pieniądze unijne. Jeśli Radom je otrzyma dopiero jesienią będzie gotów do ogłoszenia przetargu na prace. Co może oznaczać, ze zarezerwowanych pieniędzy nie zdąży w tym roku wydać.

Obcięli na sport

Zdaniem dyrektora kancelarii prezydenta Mateusza Tyczyńskiego obcięcie pieniędzy na promocję może oznaczać na przykład brak pieniędzy na organizację obchodów Radomskiego Czerwca’76 czy Air Show i 100-lecia polskiego lotnictwa.
Z kolei 700 tysięcy złotych mniej na kulturę, jak zdecydowali radni pod znakiem zapytania stawia organizację imprez na 100–lecie Niepodległości Polski, czy takich imprez jak Anima Urbis, czy Uliczka Tradycji. W kłopocie jest też Amfiteatr, który traci miejskie pieniądze na swoją działalność kulturalną.

Jak wyjaśniał Mateusz Tyczyński problem będą miały też kluby sportowe korzystające z miejskich obiektów. Radni zmniejszyli fundusze dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na organizację imprez sportowych i rekreacyjnych. Kluby będą musiały więcej płacić za wynajem boisk, czy hal.

- Klub Broń za wynajem teraz płacił 5,5 tysiąca złotych, a zapłaci 131 tysięcy złotych. Radomiak uiszczał opłatę wysokości 3 tysięcy, teraz to będzie już 66 tysięcy złotych – wyliczał Mateusz Tyczyński.

Dodatkowo radni o 2 miliony złotych zmniejszyli kwotę dokapitalizowania Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Choć do corocznego przekazywania pieniędzy zobowiązali się już, kiedy wyrażali zgodę na przekształcenie ośrodka w spółkę.

Poprawili, bo było źle

Radni opozycji przekonywali, że wszystkie ich poprawki są po pierwsze zgodne z przepisami. Po drugie lepsze dla mieszkańców. Jak mówili ważne są parkingi, ulice, ale zdrowie, rodzina i bezpieczeństwo są najważniejsze. Ich zdaniem zapewnili zmiany idące naprzeciw tym potrzebom. Dbają też o oszczędności budżetu i nie godzą się na zadłużanie miasta.

- My nie uchylamy się do pracy. Jeśli przyjdziecie i uzasadnicie, że jakieś zadanie jest ważne to je wprowadzimy do budżetu – przekonywał Marek Szary. – Nie zgadzamy się jednak, żeby za nasze pieniądze pan prezydent prowadził kampanię wyborczą.

Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości z kolei przekonywał, że jeśli okaże się na przykład, że którejś drogi z listy opozycji nie da się wykonać to zostanie ona w ciągu roku usunięta z planu inwestycyjnego.

Przystawki do zjedzenia

- Pokazaliście siłę, którą dzięki przystawkom ostatnio dostaliście – mówił do radnych Prawa i Sprawiedliwości Wiesław Wędzonka, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej.

„Przystawki” to najprawdopodobniej radni, którzy opuścili Platformę Obywatelską i teraz głosują tak, jak Prawo i Sprawiedliwość. A zjedzone mają być podczas jesiennych wyborów samorządowych.

- Opozycja wyrzuciła z budżetu ważne dla mieszkańców propozycje prezydenta. Zmieniła budżet pod płaszczykiem dbania o oszczędności. Ale, kiedy PiS rządzili miastem zadłużyli miasto na 400 milionów. Przecież to obłuda – odpowiadał opozycji
Kazimierz Woźniak z Radomian Razem. – Niech mają odwagę powiedzieć, że wprowadzili do budżetu ulice przy których mieszkają. Jak można powiedzieć, że niepotrzebny jest parking przy szpitalu, albo park na osiedlu Obozisko. A skoro rehabilitacja jest teraz taka ważna, to dlaczego PiS przez osiem lat swoich rządów jej nie budował? I dlaczego nie dyskutowaliśmy o tym w grudniu? Teraz mamy pokaz siły i hipokryzji.

Czego radni nam nie zbudują

Uchwalony ostatecznie plan wydatków i dochodów miasta diametralnie różni się od projektu przedstawionego w listopadzie przez prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego.

W swoich poprawkach radni opozycji wykreślili blisko 2 miliony złotych na rozbudowę ulic Lekarskiej i Tochtermana, w tym parkingu przy szpitalu. Odebrali 700 tysięcy złotych na modernizację oświetlenia ulic. Nie będzie pieniędzy na budowę parku na Ustroniu, Michałowie, Plantach i Obozisku zagospodarowanie terenów zielonych między ulicami Bema, Jasińskiego i Sowińskiego. Zabrali też 500 tysięcy złotych na przebudowę placu Jagiellońskiego.

Usunięto z radomskiego budżetu 1 milion złotych na wyposażenie kamienicy Deskurów w Rynku. Wspomniane 2 miliony złotych na dokapitalizowanie Miejskiego Ośrodka Sportu i rekreacji.

Opozycja pozbyła się zapisu o przyznaniu 1,8 miliona złotych dla Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji na utrzymanie dróg, w tym na odśnieżanie, bieżące remonty chodników i jezdni oraz koszenie trawników.

W poprawkach wykreślono 49 tysięcy złotych na budowę boiska przy Zespole Szkół Ekonomicznych.
Nie będą też budowane ulice wokół Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga. Tam budowane są nowa hala i stadion.
Radni skreślili blisko 3 miliony na ten cel.

Z Radomskiego Programu Drogowego, miasto przewidziało utwardzenie 68 ulic, „wypadło” 58 z nich.

Budują po swojemu

W zamian opozycja zapisała na przykład 800 tysięcy złotych na budowę parkingu przy ulicy Maratońskiej na Borkach. Jest też 1,2 miliona na program chodnikowy. Ma objąć między innymi we fragmentach ulice: Piastowską, Królowej Jadwigi, Jasińskiego, Chorzowskiej i skwer przy ulicy Maratońskiej.

W ramach nowego Radomskiego Programu Drogowego opozycja chce przebudowy ulic: Józefowskiej, Pośredniej, Idalińskiej, Bratniej, Klonowica, Stromej, Skarbowej, Paryskiej, Londyńskiej, Rzymskiej, Madryckiej, Praskiej, Wietniczej, Gęsiej, Mlecznej, Jakubczak, Skarbowej i Puszczańskiej. W budżecie jest na to 8 milionów złotych.

400 tysięcy złotych zarezerwowano na Program Gospodarki Niskoemisyjnej (wymiana pieców węglowych). 350 tysięcy złotych jest na tereny zielone między ulicami Bema, Jasińskiego i Sowińskiego oraz miejsca postojowe przy ulicy Miłej i Sowińskiego.

Wspomniane 7 milionów złotych ma być przeznaczone na oddział rehabilitacji, a 500 tysięcy złotych na karetkę dla pogotowia. Tyle samo opozycja chce wydać na projekt ośrodka szkolno – rehabilitacyjnego dla dzieci niepełnosprawnych.

Budowane mają być place zabaw na osiedlu XV-lecia, u zbiegu ulic Juranda i Kasztelańskiej, na Ustroniu, ulicy Marii Gajl. W kilku miejscach miasta mają powstać miejsca parkingowe.

Będzie sprawdzany

Teraz uchwałę przyjętą podczas wtorkowej sesji rady Miejskiej będzie analizować Regionalna Izba Obrachunkowa.

- Regionalna Izba Obrachunkowa bada finanse samorządów. Będziemy walczyć o zmianę niekorzystnych dla miasta zapisów, o te poprawki, które grożą narażeniem dyscypliny finansów, czy godzą w bezpieczeństwo mieszkańców. Kaca mogą mieć ci radni, które te zmiany proponowali – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie