Przypomnijmy, prezydent projekt budżetu przekazał Radzie Miejskiej 15 listopada. W poniedziałek 16 grudnia podczas sesji Rada Miejska, głosami Prawa i Sprawiedliwości odrzuciła uchwałę budżetową.
W nowy rok bez budżetu
- Najpoważniejsza konsekwencja na dziś jest taka, że nie możemy rozstrzygnąć konkursów podpisać umów na finansowanie z organizacjami pozarządowymi takimi, jak Caritas, czy Arka i innymi, które realizują ważne dla mieszkańców zadania - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Uspokaja równocześnie, że miasto będzie funkcjonowało na podstawie tak zwanego prowizorium budżetowego. To oznacza, że będą wypłacane pensje dla pracowników samorządowych, czy opłacane rachunki. Można też płacić zobowiązania wynikające z już zawartych umów, na przykład z firmami, które realizują miejskie inwestycje.
- Ale nowych umów już nie możemy zawierać - podkreśla Radosław Witkowski. - To dotyczy na przykład rozstrzygnięcia przetargu na budowę drugiego odcinka trasy N-S.
Zamrożone są też na przykład stypendia sportowe wypłacane od wielu lat z miejskiego budżetu.
Prezydent chce rozmawiać
- Jesteśmy gotowi do rozmów z radnymi w każdej chwili - deklaruje Radosław Witkowski. - Chciałbym, żeby wszystkie strony odpowiedzialne za budżet, czyli ja, ale też radni przyjęli zobowiązanie, że do 10 stycznia dokument będzie uchwalony. To moment, w którym działalności organizacji pozarządowych nie będzie jeszcze zakłócony. Jest jeszcze czas, możemy to zrobić - dodaje prezydent Witkowski.
Jednocześnie Radosław Witkowski zapowiada, że nie będzie nowego projektu budżetu. - Radni mają prawo składać swoje poprawki. Źle się stało, że podczas sesji budżetowej zrezygnowali z tego przywileju i ich nie zgłaszali - mówi Radosław Witkowski. - Jesteśmy jednak gotowi omówić je teraz - zaznacza.
Jeśli nie radni, to Regionalna Izba
Prezydent chciałby, żeby budżet był uchwalony do 10 stycznia. To jego zdaniem „bezpieczny” termin dla miasta. Ustawowo Rada Miejska czas na uchwalenie dokumentu ma do 31 stycznia. Jeśli tego nie zrobi plan wydatków Radomia na 2020 rok ustali Regionalna Izba Obrachunkowa.
- Moim zdaniem najgorsze z możliwych rozwiązań - mówi Radosław Witkowski. - To samorząd powinien wskazywać, jak ma rozwijać się miasto i jakie zadania należy realizować. Jak wyjaśnia Radosław Witkowski i dyrektor jego kancelarii Mateusz Tyczyński Regionalna Izba Obrachunkowa bowiem zapewni finansowanie już rozpoczętych zadań, nie będzie rozpoczynania nowych.
- Będą pieniądze na „sztywne wydatki”, czyli na przykład na fundusz płac - wylicza Radosław Witkowski. - I na te wynikające wprost z ustawy o samorządzie, a my w projekcie mamy szerszy zakres działania. Na przykład wspomniane stypendia sportowe to nie jest podstawowe zadanie samorządu - dodaje.
- Będziemy musieli zapomnieć o pieniądzach na promocję, ale też część zadania z zakresu pomocy społecznej, czy służby zdrowia - dodaje Mateusz Tyczyński. - Realizujemy je na podstawie przyjętych programów, ale nie wynikają one z ustawy, Nie sądzę, żeby RIO zgodziła się na nie ze względu na te nasze dobre praktyki.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?