Burmistrz Lipska apeluje do rządu o budowę obwodnicy miasta

Ostre zakręty, gęsta zabudowa

Ruch drogą krajową numer 79 Warszawa - Bytom i dalej na Słowację, prowadzony jest krętymi ulicami przez centrum Lipska. W ciągu doby przez miasto przejeżdża około 10 tysięcy pojazdów. Droga ma złe parametry, prowadzi przez wzniesienia i ostre zakręty przy gęstej zabudowie, co jest bardzo uciążliwe dla mieszkańców, środowiska a także podróżnych.

Skansen gospodarczy?
Dotychczasowe propozycje zawarte w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2013 - 2020 jak zauważa Jerzy Pasek, są sprzeczne z publicznie głoszoną zasadą zrównoważonego rozwoju kraju. - Przedstawione plany inwestycyjne wskazują jednoznacznie, że została podjęta decyzja, która skazuje Lipsko i Ziemię Lipską na cywilizacyjne zapóźnienie i komunikacyjną izolację, a tym samym, prowadzące do stworzenia tu skansenu gospodarczego i społecznego. Nie mogąc zgodzić się z takim stanem rzeczy stanowczo protestuję i domagam się przedstawienia realnego harmonogramu prac, związanych z budową obwodnicy oraz ujęcia tej inwestycji w rządowych planach, tak by najpóźniej w 2015 roku było możliwe rozpoczęcie prac budowlanych - mówi burmistrz Lipska.

Burmistrz wystosował w tej sprawie apel do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, która odpowiada za Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego.

Podkreśla, że przygotowania do budowy obwodnicy o długości około 6,5 kilometra, są bardzo zaawansowane, a inwestor, którym jest mazowiecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma już decyzję środowiskową wydaną przez burmistrza (we wrześniu ubiegłego roku), która jest jednym z najważniejszych etapów przygotowań do budowy.

Potrzebne są jednak pieniądze na szybkie wykonanie projektu technicznego, co pozwoli na uzyskanie niezbędnych pozwoleń i uzgodnień oraz oszacowanie kosztów wykupu gruntów.

To z kolei jest potrzebne, by budowa obwodnicy Lipska mogła się znaleźć na liście zadań inwestycyjnych, które będą mieć szanse na dofinansowanie w ramach perspektywy budżetowej Unii Europejskiej na lata 2014 - 2020 lub zabezpieczenie finansowania ze środków krajowych.

Trasa planowanej obwodnicy została już wybrana spośród trzech propozycji i uzgodniona z właścicielami działek, przez które ma przebiegać. Znany jest też szacunkowy koszt zadania - około 70 milionów złotych.

Jerzy Pasek przypomina, że dyskusja o budowie obwodnicy trwa już ponad 30 lat i jest priorytetową sprawą dla władz miasta, a także bezpieczeństwa mieszkańców i kierowców.

"TIR-y przejeżdżające przez Lipsko, krętą i wąską drogą stanowią ogromne zagrożenie, zarówno dla ludzi, jak i znajdujących się blisko pasa drogowego budowli. Prace trwające na drodze wojewódzkiej numer 747 i będąca na ukończeniu budowa mostu na Wiśle w Solcu powinny determinować do tego, by zapewnić do mostu właściwą sieć dróg. Tymczasem wprowadzenie 1 lipca 2012 roku elektronicznego systemu poboru opłat viaTOLL spowodowało gwałtowny wzrost natężenia ruchu na drodze krajowej numer 79, która jest alternatywnym dla drogi numer 7 połączeniem południa Polski z Warszawą" - pisze do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej burmistrz Lipska.

Apel o uwzględnienie tych argumentów i umieszczenie budowy na liście priorytetowej, czyli w wykazie zadań do rozpoczęcia w latach 2015 - 2017, został przekazany nie tylko wicepremier Elżbiecie Bieńkowskiej, ale także Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i jej oddziałom w Warszawie i Zwoleniu oraz wojewodzie mazowieckiemu.