Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burzliwa sesja o narkotykach i bezpieczeństwie. Padło wiele oskarżeń i ciekawych faktów

Ewelina WITKOWSKA [email protected]
Czy przestępcy w Pionkach są chronieni przez policję? - to pytanie zadał komendantowi miejskiemu w Radomiu, podczas sesji powiatu, radny Romuald Zawodnik. Poszło o handel narkotykami, który zdaniem radnego odbywa się jawnie w kilku punktach miasta.

Sesja Rady Powiatu odbyła się w piątek. Jednym z jej punktów były informacje o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie powiatu radomskiego w 2010 roku, który zatwierdził komendant.

NARKOTYKI

Romuald Zawodnik, radny z Pionek chciał wiedzieć czy na terenie Pionek działają grupy przestępcze, ile trwa złapanie "grubej ryby" i dlaczego w mieście tak bezkarnie rozprowadza się narkotyki.

- Są dwa miejsca, o których wszyscy wiedzą, że można tam kupić narkotyki - mówił radny. - Na ulicę Kozienicką i pod kościół Najświętszej Marii Panny podjeżdża zawsze ten sam samochód i wszyscy wiedzą, że można się tam zaopatrzyć.

TO NIE HANDEL, TO SPOTKANIA

Roman Jaśkiewicz, komendant miejskiej policji w Radomiu próbował uspokoić radnego.

- W tych miejscach, o których pan wspomniał nie ma narkotyków, oni się tam dopiero umawiają na odbiór - mówił komendant. - Nie jest łatwo złapać handlarzy narkotyków, trzeba się narobić, żeby to komuś udowodnić.

Radnemu nie spodobała się ta odpowiedź. - To skoro policja wie, że tam są uzyskiwane informacje na temat narkotyków, to nie można nic z tym zrobić? - pytał.

- Owszem, można podejść, nękać, rozmawiać, ale czy to przyniesie jakiś efekt? Pewnie wejdą do innej klatki. W ten sposób to my już całe Pionki wylegitymowaliśmy - odparł komendant.

BRAK REAKCJI

Romualda Zawodnika poparł Tadeusz Nowicki, który zarzucił komendantowi, że nie rozumie intencji radnych. - Panie komendancie, jeśli radny zgłasza jakiś problem z terenu swojej gminy to oczekuje reakcji - mówił.

Na to Roman Jaśkiewicz odparł, że czasy się zmieniają. - Nie wyjdziemy na ulicę i nie będziemy lać pałami - odpowiedział.

Ostatecznie obiecał jednak, że komenda postara się coś zrobić, żeby nie było stałych punktów dystrybucji narkotyków w Pionkach. - Niestety mamy ograniczone pole działania, w policji brakuje samochodów - dodał Roman Jaśkiewicz.

NIEPRZYJAZNA

Romuald Zawodnik zarzucił też policjantom w Pionkach, że nieprzyjaźnie traktują mieszkańców zgłaszających interwencję.

- W Pionkach panuje opinia, że policja chroni bandytów a nie społeczeństwo - mówił Romuald Zawodnik. - Pragniemy przywrócenia zaufania do policji. Żeby zachęcać, a nie zniechęcać ludzi do informowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie