Caritas kupiła rolnikom ziarno i nawozy

Radomska Caritas kupiła i przekazała poszkodowanym rolnikom 188 ton nawozów i 62 tony ziarna siewnego oraz ziemniaków sadzeniaków. Poza tym wydano już w tym roku prawie 70 tysięcy złotych na artykuły budowlane, odzież doraźne zapomogi. Wykupiono także obiady od stycznia do czerwca dla 20 dzieci z terenu gminy Janowiec.

- Mało ludzi wie, że rolnicy teraz są w najbardziej dramatycznej sytuacji. Zaraz po powodzi docierała do nich jakaś pomoc. Teraz zostali trochę sami ze swoimi problemami, muszą wydawać pieniądze na olej napędowy do ciągników, materiał siewny, a przecież nie mają pieniędzy, bo powódź nie rzadko zabrała im wszystko - powiedział Leszek Walczak, wójt gminy Tarłów, która częściowo należy do diecezji radomskiej, a częściowo do sandomierskiej. W ubiegłym roku w gminie tej Wisła przerwała wały i setki domostw znalazło się pod wodą.

Wójt gminy Solec nad Wisłą Andrzej Czajkowski zwrócił uwagę, że wiele gmin powodziowych znalazło się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. - Z oczywistych względów umarzaliśmy poszkodowanym rolnikom podatki. Dla nas to oznaczało mniejsze wpływy do budżetu, ale też mniejsze dotacje. Takie są przepisy. Przyjmuje się, że jeśli gmina umarza długi, to znaczy jest bogata i można jej zmniejszyć dotacje - powiedział Andrzej Czajkowski.

Niektóre gminy "powodziowe" mają niewielkie możliwości pomagania poszkodowanym w powodzi. - Przekroczyliśmy już 60 procentowy poziom zadłużenia, nie możemy więc zaciągać dalszych kredytów, musimy więc odmawiać ludziom, którzy ciągle potrzebują pomocy - powiedział Leszek Walczyk.

W tym roku radomska Caritas zaangażowała się w pomoc rodzinom ofiar tragicznego wypadku drogowego pod Nowym Miastem, gdzie zginęło 18 osób. Fundowane są stypendia dla dzieci ofiar w wysokości 400 złotych miesięcznie. Jest specjalny program dotowania zakupów lekarstw. 5 dzieci wraz z mamami wyjedzie w tym roku na dwutygodniowe wczasy. Caritas chce kupić dla rodzin ofiar wypadku opał na zimę. Ksiądz Robert Kowalski z radomskiej Caritas poinformował na konferencji prasowej, że właśnie akcja pomocy dla rodzin ofiar tamtej katastrofy zyskała potężnego sponsora. Jest nim znany bank - Polbank. Nie chciał zdradzić wysokości kwoty jaką bank przekaże za pośrednictwem Caritasu na rzecz poszkodowanych. Stwierdził tylko, że pieniądze będą wpłacane w kilku ratach.