Artysta o wystawie:
Kryzys klimatyczny, groźba wojny atomowej czy nawet ryzyko uderzenia w Ziemię meteorytu sprawiają, że przetrwanie rodzaju ludzkiego w perspektywie nawet kilkudziesięciu lat wydaje się wątpliwe. Pomimo alarmujących prognoz naukowych, ludzkość jest nadal podzielona; skupia się desperacko na utrzymaniu status quo.
Podczas prac nad wystawą cały czas towarzyszyła mi myśl o nieuchronnej zagładzie ludzkości. Starałem się spojrzeć na to wydarzenie z perspektywy kosmicznej. Przytłoczony własną niemocą wyzbyłem się smutku. Przyjąłem postawę akceptacji w duchu optymistycznego nihilizmu.
Ekspozycja została podzielona na trzy części nawiązujące do odległej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. W pierwszej fantazjuję na temat form, które mogły przybierać byty zanurzone w materii pierwotnej. W teraźniejszości umieściłem obiekt mający nakreślić kondycję współczesnego człowieka, a przyszłość odzwierciedla moją – ludzką potrzebę pozostawienia po sobie śladu. Marzenie o tym, że Ziemia nas zapamięta.
Jesteśmy wszechświatem tak samo, jak gwiazda neutronowa czy czarna dziura.
Miłosz Flis to malarz, rzeźbiarz, grafik. Urodzony w 1986 w Lublinie. Studiował na Wydziale Rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. W 2012 roku obronił dyplom w pracowni prof. Janusza Kucharskiego.
Zajmuje się rzeźbą, malarstwem i grafiką, opierając się na eksperymentach zarówno formalnych jak i technologicznych. Interesuje się równocześnie abstrakcją i malarstwem figuratywnym.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?